Inspektorzy oświęcimskiego Oddziału Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals alarmują o kolejnym bestialskim czynie, którego ofiarą padła dwuletnia suczka rasy Husky o imieniu Tequila. Jak mówią sąsiedzi, była niezwykle łagodnym psem, ale oprawcy z sąsiedztwa przeszkadzało, że szczekała na niego, gdy był pijany.
- Z zimną krwią wbił nóż w bok szyi Tequili i bezlitośnie podciął gardło, przecinając tchawicę i duże naczynie krwionośne, powodując wykrwawienie się suni i śmierć – mówi Katarzyna Kuczyńska, prezes oświęcimskiego Oddziału OTOZ Animals.
Makabryczne zdarzenie miało miejsce w połowie grudnia ub. roku w Bulowicach k. Kęt. W tej chwili Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu skierowała akt oskarżenia do tutejszego Sądu Rejonowego, gdzie 17 kwietnia br. odbędzie się rozprawa. OTOZ wystąpi w niej w roli oskarżyciela posiłkowego.
Sąsiad, który był jednocześnie członkiem rodziny już wcześniej odgrażał się, że zrobi psu krzywdę. W kwietniu ub. roku dopuścił się próby podpalenia budy z pieskiem. Według relacji opiekunki Tequili, jej wujek uspokoił się gdy postraszyła go zgłoszeniem tego faktu na policję aż do owego feralnego dnia. - Bardzo żałujemy, że nie otrzymaliśmy tego zgłoszenia już przy pierwszej próbie skrzywdzenia psa, być może udałoby się uniknąć tej okropnej tragedii – dodają Animalsi.
W ich ocenie oprawca działał ze szczególnym okrucieństwem, dlatego przed sądem będą wnioskować o najwyższy wymiar kary jaki przewiduje Ustawa o ochronie zwierząt, czyli trzy lata pozbawienia wolności i zakaz posiadania zwierząt na 10 lat. Według obrońców zwierząt, jeśli kary za takie czyny nie będą surowsze, to każdego dnia należy spodziewać się kolejnych tego typu zgłoszeń.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?