Egzaminy na prawo jazdy w Oświęcimiu od kwietnia

Od 1 kwietnia br. w Oświęcimiu ruszy ośrodek egzaminowania kierowców na prawo jazdy kategorii A i B. Na tę informację czekało wielu mieszkańców Małopolski zachodniej, którzy planują zdobyć prawo jazdy.
Dotąd tysiące kandydatów na kierowców z powiatów: oświęcimskiego, chrzanowskiego, wadowickiego musi jeździć na egzaminy do Tychów, Bielska-Białej, Katowic oraz w mniejszej części do Krakowa. Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego w Krakowie, który planuje uruchomić tutaj swój oddział, ma już wybraną siedzibę i pozostaje przystosowanie jej do potrzeb takiego ośrodka.
- Do kursu na prawo jazdy przymierzałem się pod koniec ub. roku, ale gdy dowiedziałem się, że być może egzamin będzie można zdawać w Oświęcimiu, postanowiłem zaczekać. Zawsze w swoim mieście to łatwiej – uważa oświęcimianin Zbigniew Matlak, dodając, że chodzi również o czas i koszty.
Obecnie na kursach prawa jazdy kandydaci na kierowców muszą 70 proc. nauki jazdy odbyć w mieście, w którym będą zdawać egzamin. Doświadczony instruktor Krystian Grabowski, wyliczył, że w przypadku oświęcimian, które decydują się na Bielsko (odległość ok. 35 km w jedną stronę) z ok. 30 godzin nauki jazdy na dojazdy i powrót do Oświęcimia tracą do sześciu godzin. Podobne opinie można usłyszeć w szkołach nauki jazdy w Chrzanowie, z którego do Tychów jest 50 km, a do Oświęcimia niespełna 20 km.
W ośrodkach szkolenia kierowców też niecierpliwie czekają na pierwsze egzaminy w Oświęcimiu. - Po prostu wiele osób, które nie muszą zrobić szybko prawa jazdy, postanowiło czekać aż będą mogli zdawać w Oświęcimiu – mówi Stanisław Trenda, szef oświęcimskiego Ośrodka Szkolenia Motorowego „Elka”.
Do tego, jak dodaje, dochodzi niż demograficzny. Aleksandra Krysztofiak, oświęcimianka zdecydowała się nie czekać, bo jak twierdzi w swoim mieście czy w Bielsku i tak liczą się umiejętności. Ale takich jest w ostatnich miesiącach jest coraz mniej. Efekt jest taki, że liczba kursantów znacznie spadła. Dwie szkoły w Oświęcimiu musiały zamknąć działalność. - W naszym ośrodku liczba szkolących się spadła w tym roku o połowę – dodaje Stanisław Trenda.
Andrzej Witek, zastępca dyrektora Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Krakowie zapowiada, że oświęcimski oddział, w którym będą egzaminowani kierowcy ruszy z początkiem kwietnia. Będzie mieścić się w części biurowca Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego. Obok będzie plac egzaminacyjny. - Jego powierzchnia wymaga remontu, ale jeśli aura nie przeszkodzi, powinniśmy zdążyć – mówi Andrzej Witek, który spodziewa się, że będzie sporo chętnych.