Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gwiazdy dla Białej Gwiazdy [ZDJĘCIA]

Bartosz Karcz
Gwiazdy dla Białej Gwiazdy
Gwiazdy dla Białej Gwiazdy fot. Andrzej Banaś
To było prawdziwe święto wiślackiego futbolu na stadionie przy ul. Reymonta. W meczu „Gwiazdy dla Białej Gwiazdy” liczna publiczność miała okazję jeszcze raz zobaczyć w akcji piłkarzy, którzy przez lata dostarczali krakowskiej publiczności mnóstwo wrażeń, a przy tym zdobywali seryjnie tytuły mistrza Polski. Obecny zespół Wisły wygrał wysoko, 6:1, ale też legendy pokazały, że nie zapomniały jak się gra w piłkę.

Mecz miał bardzo sympatyczną oprawę. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego, piłkarze, którzy grali w zespole Gwiazd wybiegali na boisko wyczytywani przez spikera. Kolejne nazwiska i wymieniane sukcesy tych zawodników, jakie osiągali w barwach Wisły, wzbudzały zrozumiały entuzjazm na trybunach.

Sam mecz to oczywiście była głównie zabawa, ale też nie brakowało efektownych zagrań. Efektowna była też pierwsza bramka, jaką strzelił Tomasz Cywka, potężnym uderzeniem z dystansu. Po drodze piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki.

Gra, jak to w tego typu meczach, nie toczyła się w oszałamiającym tempie, ale kibicom absolutnie to nie przeszkadzało. Oni czas umilali sobie m.in. skandując nazwiska poszczególnych piłkarzy.

W 34 min bramkę dla obecnego zespołu Wisły strzelił Paweł Brożek, jeden z czterech królów strzelców, jacy wzięli udział w meczu. „Brozio” dostał podanie z prawej strony i spokojnie dostawił nogę, posyłając piłkę do siatki z kilku metrów. Po kilkudziesięciu sekundach powtórzył ten wyczyn, strzelając z jeszcze bliższej odległości.

Gwiazdy też miały swoje szanse, ale strzały m.in. Tomasza Frankowskiego i Macieja Żurawskiego bronili bramkarze.

W drugiej połowie ta sztuka legendom już się udała. W 75 min Maciej Żurawski pewnie wykonał rzut karny, czym wzbudził ogromny entuzjazm na trybunach.

W końcówce gole strzelili jeszcze Boban Jović, posyłając piłkę z kilkunastu metrów w górny róg bramki, Kamil Kuczak, wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem oraz... Wawrzyniec Rajchel, czyli kibic, który wykupił swój udział w tym meczu.

Nie o bramki przede wszystkim chodziło jednak w tym spotkaniu. To miała być i była przede wszystkim świetna zabawa, a przy okazji Wiśle udało się zebrać do chwili zakończenia meczu ponad 800 tysięcy złotych, które mają pomóc „Białej Gwieździe” w wyjściu z finansowych tarapatów. Warto to zrobić, żeby w przyszłości kolejne pokolenia piłkarzy Wisły mogły poszczycić się takimi osiągnięciami, jak legendy, które zagrały na Stadionie im. Henryka Reymana.

Wisła Kraków – Gwiazdy 6:1 (3:0)
Bramki: Cywka 8, Paweł Brożek 34, 36, Jović 86, Kuczak 87, Rajchel 88 – Żurawski 75 karny.
Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków).
Widzów: 15 068.

Wisła: Cierzniak, Miśkiewicz, Buchalik – Sadlok, Jović, Głowacki, Burliga, Witek, Żemło – Boguski, Popović, Cywka, Kuczak, Mordec, Gulczyński, Marszalik – Paweł Brożek oraz kibice, którzy wykupili nagrody specjalnie: Sz. Machaczka, Rajchel.
Gwiazdy: Sarnat, Pareiko, Majdan, Pawełek – Motyka, Stolarczyk, Marcelo, Baszczyński, Matyja, Piotr Brożek, Mijailović, Jop, Cleber, Kłos – Szymkowiak, Kosowski, Bukalski, Gorawski, Moskal, Sobolewski, Pater, Zieńczuk – Żurawski, Kmiecik, Frankowski, Moskalewicz, Kuźba oraz oraz kibice, którzy wykupili nagrody specjalnie: Sakłak, R. Machaczka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto