Oświęcimianki solidnie przepracowały okres przygotowawczy. W sierpniu wygrały prestiżowy turniej w czeskich Rudnicach, a wiadomo, że za południową granicą kobiecy hokej stoi na wyższym poziomie niż nad Wisłą. Gościnnie w Unii wystąpiły bytomianki Karolina Późniewska i Magdalena Czaplik. Jeśli do tego dodamy oświęcimiankę Kamilę Wieczorek, to Unia dysponowała trzonem reprezentacji Polski. Był okres, że Wieczorek, po zakończeniu poprzednich rozgrywek, rozważała możliwość przeprowadzki do Czech, ale ostatecznie pozostała w Oświęcimiu.
- Drużyny, z którymi rywalizowaliśmy w Rudnicach, okazały się od nas jednak słabsze _– podkreśla Robert Piecha, trener oświęcimskich hokeistek. - _Po turnieju kilka naszych dziewcząt uczestniczyło w zgrupowaniu reprezentacji narodowej, więc zespół jest dobrze przygotowany do rozgrywek.
Oświęcimianki od lat należą do krajowej czołówki. Jednak do kolekcji brakuje im złotego medalu. Ostatnie dwa finały przegrały z Polonią, choć po pierwszym starciu dwumeczu były w lepszej sytuacji. - Nowy sezon wcale nie będzie łatwiejszy. Przeciwnie. Rozgrywki w ekstraklasie zostały zreformowane. Przyjdzie nam zatem rywalizować bez słabeuszy. Każdy będzie mógł wygrać z każdym – uważa trener Piecha. - Nasza kadra pozostała niezmieniona, a przydałaby się nam jedna mocna skrzydłowa. Tymczasem konkurencja wzmocniła swoje szeregi, że wymienię choćby nasze najbliższe rywalki, czy gdańszczanki. Tyszanki nie tak dawno w sparingach dwa razy pokonały mistrzynie Polski z Bytomia i wcale ich sukcesu nie umniejsza fakt, że bytomianki zagrały bez kadrowiczek.
W innych meczach pierwszej kolejki spotkają się: Polonia Bytom – MKHL Krynica, Naprzód Janów – Stoczniowiec Gdańsk.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?