Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hokej. Podjąć walkę w Tychach i pokonać Polonię, to zadanie na weekend dla Unii Oświęcim

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
W ostatnich meczach przed przerwą na pierwszego snajpera w oświęcimskiej Unii wyrósł Jan Danezek (z lewej)
W ostatnich meczach przed przerwą na pierwszego snajpera w oświęcimskiej Unii wyrósł Jan Danezek (z lewej) Fot. Jerzy Zaborski
Po dwutygodniowej przerwie ligowa karuzela zacznie się kręcić na nowo. Przed Unią Oświęcim trudny weekend. W piątek, 6 października zagra w Tychach przeciwko miejscowemu GKS, wicemistrzowi Polski. Z kolei w niedzielę zmierzy się we własnej hali z bytomską Polonią (godz. 16).

Zdecydowanym faworytem piątkowej rywalizacji są tyszanie. Jedyną niewiadomą wydają się być jedynie rozmiary wygranej wicemistrzów Polski. To jednak nie oznacza, że oświęcimianie mają przejść obok gry. Jak już wychodzi się na lód, to walczyć. Ważne, żeby szybko nie dać się trafić, bo to grozi seryjnymi stratami goli.

Ważniejsze dla oświęcimian będzie niedzielne spotkanie, przeciwko Polonii, która – choć jest brązowym medalistą – to u progu rozgrywek prezentuje zmienną formę. Dorobek punktowy ma zbliżony do oświęcimskiego. W piątek bytomianie podejmują jastrzębian, więc wcale nie jest powiedziane, że zaksięgują jakieś punkty. Zatem w ten weekend odbędzie się kilka ważnych spotkań dla zespołów walczących o miejsce w „szóstce”.

Oświęcimianie nie mają miłych wspomnień z Polonią z okresu przygotowawczego. Przegrali z bytomianami oba sparingi. Liga to jednak zupełnie coś innego. - Jeśli zagramy tak konsekwentnie i skutecznie jak przeciwko janowianom, których pokonaliśmy przed przerwą we własnej hali 6:2, to możemy liczyć na jakąś zdobycz – uważa Jerzy Gabryś, kapitan oświęcimian. - Na pewno ważną rolę będą odgrywały przewagi. W tym sezonie w tym elemencie hokejowego rzemiosła idzie nam różnie, choć poświęcamy mu dużo czasu.

W Oświęcimiu mają świadomość, że we własnej hali zdobywanie punktów jest dla nich obowiązkiem. Zresztą nie jest tajemnicą, że przed własną widownią czują się lepiej. Drużyna walcząca o miejsce w „szóstce” musi nie tylko punktować u siebie, ale także zdobywać punkty na wyjazdach, kosztem właśnie innych ekip zgłaszających aspiracje do gry w elicie.

- Na niedzielną potyczkę przygotowaliśmy kilka atrakcji dla kibiców. Jedną z nich będzie losowanie karnetu na cały sezon – zachęca Paweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24 - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto