Rodzice Anny C., których zatrzymano w związku z tą sprawą, po przesłuchaniu zostali zwolnieni do domu. Nie przedstawiono im żadnych zarzutów. Prokuratura nie chce zdradzać szczegółów przesłuchania. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że wersje matki dziewczyny, jak i ojca były takie same. Czy to możliwe, że nie wiedzieli oni o tym, co zrobiła ich córka? Trudno na tę chwilę powiedzieć. Udało nam się jednak ustalić, że policja szuka ojca dziecka, który może mieć kluczowe znaczenie.
Na razie w sprawie jest więcej pytań niż odpowiedzi. Prokuratura apeluje, aby wstrzymać się z ferowaniem wyroków do oficjalnej opinii z sekcji zwłok i postawienia zarzutów.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?