Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mają 13 dzieci. Opowiadają o trudach i radościach

Ewelina Sadko
Wychowanie dziecka wymaga ogromu cierpliwości i odpowiedzialności. Wiedzą o tym doskonale Sławomir i Grażyna Nelcowie z Przeciszowa, którzy mają aż 13 dzieci. 20 lat temu urodził się Krzysztof. Dwa lata po nim Gabrysia i kolejno Martyna (17 lat), Tomasz (15 lat), Monika (14), Łukasz (13 lat), Aleksandra (12 lat), Mateusz (10 lat), Barbara (9 lat), Agata (8 lat), Dariusz (7 lat), Karol (5 lat) i najmłodszy, trzyletni Krystian.

Małżonkowie twierdzą, że taka rodzina to prawdziwy skarb, ale i ogromne wyzwanie. Zdecydowali się opowiedzieć o swoich troskach i radościach dnia codziennego.

Rodzina mieszka w Przeciszowie. Pan Sławomir jest emerytowanym wojskowym. Prowadzi też warsztat samochodowy. Pani Grażyna swoje życie poświęciła obowiązkom domowym. A jest ich niemało. - Plan dnia układam wieczorami, bo dopiero wtedy mam "spokojną głowę" - mówi z uśmiechem mama 13 dzieci. - Na szczęście z roku na rok dzieciaki coraz częściej odciążają mnie od obowiązków - dodaje.

Zwykłe przygotowanie śniadania to nie jest prosta sprawa. - Na szczęście starsi szykują już sobie sami, więc mi zostaje "wyprawka" dla najmłodszych - opowiada pani Grażyna.

Rodzina mieszka we własnym piętrowym domu

W domu Nelców panują twarde zasady. Każdy ma obowiązki, które sumiennie wypełnia. - Traktujemy dzieci poważnie i one to czują. Poza tym nie rozkazujemy, ale staramy się prosić i tłumaczyć, jeśli potrzebujemy ich pomocy - wyjaśnia Sławomir Nelec i dodaje, że starsze dzieci są już na tyle duże, że widzą potrzeby i pytają, czy czegoś nie zrobić. A kiedy chcą gdzieś wyjść czy z kimś się spotkać, zawsze biorą pod uwagę rodziców i wspólnie konsultują wszystkie decyzje.

Pan Sławomir zawsze marzył o tym, aby mieć brata - wyobrażał sobie wspólnie spędzony czas w garażu czy na wycieczkach rowerowych. To był jeden z powodów, dla których zdecydował się na tak liczną rodzinę. - Najważniejsze to być komuś potrzebnym - mówi. - Nie jest ważne, czy ktoś tobie pomoże, pamiętaj, abyś ty pomógł innemu - zawsze tłumaczy swoim dzieciom i dodaje, że wychodząc właśnie z takiego założenia, postanowił otworzyć warsztat samochodowy dla swoich synów. - Mogę zarobić dodatkowe pieniądze, ale i spędzić czas z dziećmi i nauczyć ich czegoś przydatnego - mówi.

Równie istotne w wychowaniu jest także poświęcanie czasu dzieciom, to, by z nimi być i by one to czuły. - Kupiłem kiedyś pięć wędek i chodzimy na ryby. Nie stać nas na wspólne wakacje pod palmami, więc radzimy sobie w inny sposób - wyjaśnia.

Grażyna Nelec mimo ogromu obowiązków na wszystko znajduje czas. - To kwestia organizacji - przyznaje. - Dlatego mam czas na wykonanie wszystkich obowiązków, ale także na kawę czy poczytanie gazety - tłumaczy.
W takiej rodzinie jak ta nie tylko radości jest wiele. Małżeństwo każdego dnia podejmuje szereg wyzwań. - Niestety, finanse nie pozwalają nam na wiele rzeczy - mówi pan Sławomir. - Bywało tak, że budżet nadszarpnięty był przez wydatki na leki, bo rozchorowało się kilkoro dzieci naraz i w aptece zostawialiśmy tysiąc złotych.

Wydatki są tu skrupulatnie analizowane. - Każdego dnia musimy liczyć blisko 100 zł na podstawowe produkty - tłumaczy Grażyna. - Do tego miesięczne rachunki za prąd, gaz i wodę, na które idzie cała emerytura męża - dodaje.

Najgorzej jest na początku roku szkolnego. Wtedy rodzina potrzebuje kilku tysięcy na zakup podręczników i wyprawkę. - Od września 12 dzieci pójdzie do szkoły, bo do 11 dołącza Karol - mówi Sławomir. - Na każdego musimy liczyć około 500 zł, a miesięczny dochód nie przekracza u nas pięciu tys. zł. GOPS co prawda wypłaca dodatek za dziecko, które się uczy, ale to tylko 100 złotych na jednego ucznia, a pieniądze przelewa dopiero w październiku. W każdym urzędzie i instytucji słyszymy jedno - takie są przepisy - tłumaczy ojciec rodziny.

Małżonkowie chcieliby, żeby państwo zapewniło większą opiekę rodzinom wielodzietnym

- Mamy zasiłek rodzinny w wysokości 2200 zł. Ostatnia podwyżka była w ubiegłym roku po siedem złotych na dziecko. My sobie radzimy, ale co mają powiedzieć takie rodziny, które ledwo wiążą koniec z końcem? Dlaczego nikt nie zapyta ich, jakie mają kłopoty każdego dnia, jak sobie z nimi radzą i jak można im pomóc? - pyta pan Sławomir. - Dlaczego tak wielką pomoc oferuje się np. rodzinom zastępczym, a nie tym, którzy tego najbardziej potrzebują, jak rodziny wielodzietne czy samotne matki - dodaje z goryczą.

Jak pomagają instytucje?

MOPS w Wadowicach

W trakcie przeprowadzania wywiadu środowiskowego ustala indywidualny plan pomocy dla rodzin. Jeżeli dochód na osobę nie przekracza 100 proc. kryterium dochodowego (obecnie kwoty 456 zł netto), istnieje możliwość udzielenia pomocy w formie zasiłku okresowego, celowego lub celowego specjalnego z przeznaczeniem na zaspokojenie lub dofinansowanie niezbędnej potrzeby życiowej (opał, leki, odzież, obuwie, dopłaty do bieżących opłat związanych z utrzymaniem mieszkania itp.). Ponadto jeżeli dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 150 proc. kryterium dochodowego, istnieje możliwość przyznania pomocy w formie obiadów dla dzieci w szkole lub żywienia w przedszkolu lub otrzymują zasiłki na zakup żywności zgodnie z Programem "Pomoc państwa w zakresie dożywiania". Rodziny takie korzystają również z bezpłatnych posiłków w kuchni św. Brata Alberta.

Zgodnie z ustawą o dodatkach mieszkaniowych istnieje możliwość przyznania dodatku mieszkaniowego dla rodziny. Dzieci mają również możliwość korzystania z placówek wsparcia dziennego (pomoc w nauce, zajęcia indywidualne, organizacja czasu wolnego, współdziałanie w procesie wychowania itp.). Na terenie Gminy Wadowice objętych pomocą społeczną jest 27 rodzin wielodzietnych.

GOPS w Przeciszowie

Rodziny, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej i finansowej, mogą liczyć na zasiłek celowy i specjalny. Celowy może być przyznany na pokrycie całości lub części kosztów zakupu żywności, leków, opału, odzieży, drobnych remontów i napraw w domu, a także na koszty pogrzebu. W szczególnie uzasadnionych przypadkach może być przyznany osobie lub rodzinie przekraczającej kryterium dochodowe.

Zasiłek okresowy przysługuje w szczególności ze względu na długo-trwałą chorobę, niepełno-sprawność, bezrobocie. Kwota zasiłku nie może być niższa niż 30 zł miesięcznie. Świadczenie niepieniężne, jak praca socjalna, świadczone jest na rzecz poprawy funkcjonowania osób i rodzin w ich środowisku społecznym bez względu na kryterium dochodowe. Prowadzona jest w celu rozwinięcia i wzmocnienia aktywności i samodzielności życiowej osób. W ramach interwencji udziela się też w szczególności poradnictwa oraz schronienia, przyznania niezbędnego ubrania, jak również gorącego posiłku. GOPS udziela także pomocy w formie posiłku.

Świadczenia rodzinne wynoszą: 77 zł na dziecko w wieku do ukończenia 5. roku życia , 106 zł na dziecko w wieku powyżej 5. roku życia do ukończenia 18. roku życia, 115 zł na dziecko w wieku powyżej 18. roku życia do ukończenia 24. roku życia. Miesięczna wysokość dochodu netto na osobę w rodzinie ucznia uprawniająca do ubiegania się o stypendium szkolne nie może być większa niż kwota 456 zł.

Urząd Miasta Oświęcim

Miasto przygotowuje "Kartę dużej rodziny" z systemem ulg dla rodzin wielodzietnych (np. przejazdy MZK, zniżki w przedszkolach, bezpłatne wejścia na basen, do kina, płatne imprezy kulturalne). Planuje, by karta obowiązywała od przyszłego roku. Ostatnio na wniosek prezydenta Janusza Chwieruta Rada Miasta podjęła uchwałę o niższych stawkach opłat za śmieci od rodzin z co najmniej trójką dzieci. Oznacza to, że trzecie i kolejne dzieci w rodzinie mają niższe stawki za wywóz śmieci. W ubiegłym roku w Oświęcimiu było 280 rodzin wielodzietnych.

Urząd Miasta Wadowice

Urzędnicy uchwalili program "Wadowice Przyjazne Rodzinie". Program adresowany jest do rodzin, które posiadają co najmniej troje dzieci. Władze chcą pomagać, wprowadzając katalog usług na terenie gminy, z których takie rodziny będą mogły taniej skorzystać.

Szczegóły na razie nie są znane. Jeszcze w tym roku w gminie zostanie wprowadzona Wadowicka Karta Rodzinna. Posiadające taką kartę rodziny będą mogły korzystać np. z tańszych biletów do kina, na imprezy kulturalne i koncertyorganizowane przez gminę czy z basenu. Urzędnicy chcą także zachęcić prywatne firmy, aby w ramach Wadowickiej Karty Rodzinnej wprowadzały rabaty na swoje produkty i usługi dla rodzin z co najmniej trójką dzieci.
Program ma wejść w życie 30 czerwca tego roku. Gmina udziela także wsparcia w wychowaniu oraz promuje miejsca przyjazne rodzinie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto