Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Raper Arkadio spotyka się z młodzieżą i namawia do życia w zgodzie z pasją i talentami

Tatiana Biela
Tatiana Biela
Arkadio rapuje i freestyluje, aby łatwiej dotrzeć do młodego odbiorcy. - Widzę, kiedy mnie słuchają, Poznaję to po ich oczach - mówi
Arkadio rapuje i freestyluje, aby łatwiej dotrzeć do młodego odbiorcy. - Widzę, kiedy mnie słuchają, Poznaję to po ich oczach - mówi Tatiana Biela
Arkadio, znany sądecki raper i freestylowiec, jeździ po całej Polsce z projektem zatytułowanym „Rób, To Co Kochasz”. Przekonuje w nim słuchaczy, że warto podążać za swoją pasją i talentami.

Zza drzwi auli mieszczącej się w II LO im. Marii Konopnickiej w Nowym Sączu dobiegają urywane dźwięki rapu. Trzyosobowy zespół znanego sądeckiego muzyka, przekonuje zgromadzoną na sali młodzież, że warto postawić na siebie i podążać za własnymi marzeniami. „Rób, To Co Kochasz” to nie tylko hasło przewodnie jego autorskiego projektu, ale także główny motyw życia Arkadiusza Zbozienia, który na własnym przykładzie przekonał się jak daleko może człowieka zaprowadzić dobrze ugruntowana pasja i wiara we własne siły.

Od dilera do rapera

Choć dzisiaj Arkadio ma na swoim koncie siedem płyt, dwa audiobooki i dwie książki, jeszcze kilkanaście lat temu jego przyszłość malowała się w znacznie ciemniejszych barwach.

- Byłem samotnym dzieckiem, głodnym miłości i uznania zarówno ze strony dorosłych, jak i rówieśników - wspomina tamte czasy.

Potrzeba przynależności do grupy i brak autorytetów doprowadziły go do tego, że w wieku 9 lat wypalił pierwszego papierosa, a kilka lat później także marihuanę.

- Tak się wkręciłem, że paliłem przez pięć lat codziennie. To była część przewodnia mojego życia - opowiada o swoich doświadczeniach.

Styl życia Arkadiusza szybko odbił się na jego wynikach w nauce. Nie dbał o swoją przyszłość, zaś jego głównym zmartwieniem było zdobycie pieniędzy na sfinansowanie nałogów. Zaczęły się kłamstwa, kradzieże i handel narkotykami.

Pomocna dłoń

Pomoc nadeszła w ostatnim momencie ze strony jego starszego o siedem lat brata, który wrócił do Polski ze Stanów Zjednoczonych.

- To od niego usłyszałem słowa, które zmieniły całe moje życie i doprowadziły do miejsca, w którym jestem dzisiaj - wspomina.

Brat nie tylko zapewnił Arkadiusza o swojej miłości, ale przekonał również, że warto zmienić swoje życie. W zmianie nastawienia do świata pomogła także wiara w Boga i przeświadczenie, że z jego pomocą można pokonać wszelkie trudności.

Dobrze jest tu i teraz

Od tamtych chwil upłynęło ponad 11 lat. Arkadio skończył studia, założył rodzinę i doczekał się trójki dzieci. Już od sześciu lat, wraz z Marcinem „Dj Dugi” Freislerem, tworzy zespół, który prowadzi spotkania profilaktyczne na terenie całego kraju.

- Spotykamy się z młodzieżą w szkołach, odwiedzamy ośrodki socjoterapii, poprawczaki, a nawet więzienia - opowiada.

W ciągu kilku lat przeprowadzili ponad 600 konferencji, by pod hasłem „Rób To, Co kochasz”, przekonywać słuchaczy, że życie jest tylko jedno i warto spędzić je w dobry i twórczy sposób.

To widać po ich oczach

Arkadio nie ukrywa, że droga, którą wybrał wymaga wiele samozaparcia, konsekwencji a nawet wyrzeczeń. Ale warto nią iść, bo nagrodą jest samo życie, które wychodzi nam na przeciw. Sam przekonał się o tym stawiając na swój talent i pasję. Czy młodzież kupuje jego przekaz?

Arkadio wie to już po kilku minutach od rozpoczęcia każdego występu. - Po prostu widzę to w ich oczach - tłumaczy.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowy Sącz. Raper Arkadio spotyka się z młodzieżą i namawia do życia w zgodzie z pasją i talentami - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto