W 2010 r. przy okazji budowy ronda na skrzyżowaniu ulic Długiej i Karoliny podjęto decyzję, aby też utwardzić plac obok pod parking. Stanęły znaki. Codziennie auta zostawia tu kilkadziesiąt osób, do tego parkują ciężarówki, busy, autobusy i ciągniki rolnicze.
- Nikt z Urzędu Gminy z nami w tej sprawie nie rozmawiał, nie pytał o opinie, chociaż moja posesja i sąsiadów bezpośrednio graniczą z tym placem - denerwuje się Adam Wojtala, mieszkaniec ul. Długiej. Kiedyś planowano w tym miejscu budowę domu nauczyciela.
Powiedzieć, że jest to miejsce uciążliwe, to stanowczo za mało. - Nad placem unoszą się tumany kurzu, opary benzyny, okna w domu nie można otworzyć - wylicza Wojtala. Wieczorem i w nocy jest to miejsce spotkań towarzyskich młodych ludzi przyjeżdżających samochodami i motocyklami. - Nie ma mowy o spaniu, gdy za oknem słychać ryk silników i puszczaną na cały regulator muzykę - dodają ludzie z sąsiedztwa.
Po weekendach na placu, ale i na prywatnych podwórkach, walają się puszki i butelki, a do tego panuje nieznośny smród. Uczestnicy tych balang bez większych ceregieli załatwiają swoje potrzeby pod ogrodzeniami domów. - Tutaj nie da się żyć - skarżą się mieszkańcy, którzy na dodatek czują się lekceważeni przez władze gminy. - Rozmawialiśmy z wójtem, ale nie reagował na nasze prośby. Po dwóch latach nalegań urząd nakazał posadzenie kilkunastu iglaków, które i tak są już suche. Na oficjalne pismo z 13 marca br. odpowiedź dostałem 22 sierpnia - zaznacza Adam Wojtala.
W Urzędzie Gminy potwierdzają, że plac nie jest formalnie parkingiem, dlatego zdjęto znaki informujące o parkingu. Jednocześnie, jak zaznacza wójt Jerzy Mieszczak, zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego na tym terenie jest dopuszczona budowa parkingu.- Kiedyś były tu chaszcze. Ludzie mówili, żeby teren uporządkować, bo jest to centrum Osieka - tłumaczy wójt.
Nie ma zamiaru zrobić nic, by zakazać zostawiania aut na placu. - Nie mam strażników, żeby pilnowali tego miejsca - mówi Mieszczak. Zapowiada tylko, że w przyszłym roku plac zostanie od nowa zagospodarowany, być może znów na parking, ale taki z prawdziwego zdarzenia, a inwestycja będzie konsultowana z mieszkańcami.
A co z nocnymi balangami? Od tego, jak dodają w urzędzie, jest policja.
Minimalnie od 7 do 20 m
- Usytuowanie i odległość miejsc parkingowych od budynków mieszkalnych uzależnione są od liczby stanowisk. Zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. odległość parkingu dla samochodów osobowych od okien domów nie może być mniejsza niż 7 metrów w przypadku, gdy parking jest przygotowany dla czterech samochodów, 10 m w przypadku od 5 do 60 stanowisk postojowych i 20 m w przypadku większej liczby stanowisk.
- Odległości te dotyczą również parkingów zlokalizowanych w pobliżu placów zabaw i boisk dla dzieci i młodzieży.
Nie dotyczą natomiast miejsc postojowych przy hotelach, budynkach opieki zdrowotnej, oświaty i wychowania.
- W odległości nie mniejszej niż 5 m od okien budynków mieszkalnych mogą znajdować się jedynie miejsca dla samochodów, z których korzystają osoby niepełnosprawne. Miejsca te muszą być oznakowane.
- W tej chwili na placu w Osieku zmieści się nawet ponad 60 pojazdów. Na parkingach przy budynkach mieszkalnych nie mają prawa parkować autobusy.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?