Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Patron miasta i zakonników

(net)
W naszym regionie kult świętego Jacka najbardziej rozwinięty i kultywowany jest w Oświęcimiu.Święty jest nie tylko patronem tamtejszego Zgromadzenia Salezjańskiego, ale od pięciu wieków również patronem miasta i okolic.

W naszym regionie kult świętego Jacka najbardziej rozwinięty i kultywowany jest w Oświęcimiu.Święty jest nie tylko patronem tamtejszego Zgromadzenia Salezjańskiego, ale od pięciu wieków również patronem miasta i okolic. Salezjanie są z Oświęcimiem bardzo związani. Przybyli do polski w roku 1898 i pierwszy otwarty przez nich dom to szkoła zawodowa dla chłopców właśnie w Oświęcimiu.

Co roku w połowie miesiąca sierpnia wierni z powiatu oświęcimskiego gromadzą się, by przeżyć tradycyjny odpust świętego Jacka. W tym roku w związku z 750. rocznicą śmierci świętego, był on jeszcze bardziej uroczysty niż zazwyczaj. Rozpoczął się 17 sierpnia, w dzień wspominania św. Jacka. Wierni wraz z salezjanami zgromadzili się na wspólnej modlitwie w kaplicy św. Jacka. Centralne uroczystości odpustowe odbyły się dwa dni później w salezjańskim Sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu. Liczniej niż zwykle, przybyli salezjanie ze wspólnot zakonnych w Krakowie, Szczyrku, Świętochłowicach, Wiśle i Zabrzu oraz Rosenheim w Niemczech. Nie zabrakło również akcentu misyjnego w osobie ks. Jana Bednarza, byłego wikariusza parafii, pracującego obecnie w Egipcie.

Oświęcimska kaplica św. Jacka jest najstarszą częścią podominikańskiego klasztoru, poddźwigniętego z ruin na przełomie XIX i XX wieku przez przybyłych z Włoch salezjanów i mieszkańców Oświęcimia. Wzniesiona na początku XIV w., przez pierwsze ponad 200 lat swojego istnienia pełniła funkcję kapitularza. W 1594 r., z okazji kanonizacji dominikanina z Polski św. Jacka Odrowąża, została przemianowana na kaplicę pod jego wezwaniem. Mimo przebudowy w 1894, zachowała swój gotycki charakter. Jest to budowla wzniesiona na planie prostokąta, jednoprzestrzenna, dwuprzęsłowa, z nietynkowanej cegły, opięta przyporami. We wnętrzu, tynkowanym i malowanym na biało, na sklepieniu krzyżowo-żebrowym zachowały się kamienne żebra i zworniki z XIX-wieczną polichromią. W ścianę przy wejściu wmurowane jest marmurowe epitafium Mikołaja Mostowskiego, który zginął w 1656 r. W podziemiach kaplicy od ponad 100 lat spoczywają szczątki osób pochowanych pierwotnie w krypcie pod prezbiterium kościoła Świętego Krzyża, przeniesione tu podczas przebudowy kościoła przez księży salezjanów. Według Jana Długosza byli to książęta, kasztelanowie i dobroczyńcy zakonu dominikańskiego w Oświęcimiu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto