Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starożytne ślady pod Kotarzem! To ci zagadka!

WIK
Czy słowo Brenna wywodzi się z języka... celtyckiego? Frapującą zagadkę próbuje rozwikłać Witold Kożdoń

Co może łączyć góralską wioskę w Beskidach z Weroną we Włoszech - miastem Romea i Julii, pary najsłynniejszych kochanków w historii literatury? Być może odpowiedź kryje słowo "Brenna", którego pochodzenia dotąd nie udało się naukowcom jednoznacznie ustalić.

Genealogia nazwy "Brenna" od dawna budzi kontrowersje. Znawcy przedmiotu dzielą się na tych, którzy wywodzą tę nazwę od niemieckiego słowa "brennen", oznaczającego "palić się" oraz na tych, którzy skłaniają się ku rodowodowi od słowiańsko-staropolskiego słowa "breń", oznaczającego nazwę rzek i potoków. Obok tych dwóch dominujących teorii, istnieją jeszcze inne hipotezy, a jedna z nich wywodzi "Brenną" z języka... celtyckiego.

Bodaj pierwszym, który wysunął taką sugestię był żyjący w XIX wieku Fryderyk Henryk Lewestam, pochodzący z Danii krytyk literacki, dziennikarz i historyk literatury. Profesor warszawskiej Szkoły Głównej w swej książce "Pierwotne dzieje Polski" wydanej w 1841 r. zanotował m.in.: "W całej okolicy zamieszkanej przez Lachów mnóstwo się znajduje nazwisk napiętnowanych etymologią celtycką. Kilka z nich przytoczymy: Wisła (vis - woda), Odra (odr - brzeg, granica), Warta (warta - straż), Brennica - rzeka i kilka wsi, jak np. Brenna, Brenów, Brenice (wszystkie tego samego początku co i Brno stolica Mora-wii, albo Werona we Włoszech)".
- Wprawdzie autor nie podał - jak w przypadku Wisły, Odry i Warty - znaczenia nazw Brennica i Brenna w języku celtyckim, ale nie jest to w tym przypadku istotne. Istotne i wystarczające jest, że wyprowadza on nazwy Brennica i Brenna z tegoż - jakże odległego w czasie - języka celtyckiego - stwierdził w poświęconej Brennej monografii "W Dolinie Brennicy" Roman Trojan.

Cóż zatem wiemy o Celtach? Był to lud znad górnego Renu, Dunaju i Menu, który w I wieku przed naszą erą rozprzestrzenił się na Galię, Brytanię, Irlandię i częściowo Hiszpanię, a przez Grecję dotarł nawet do Azji Mniejszej. Celtowie byli również pierwszymi mieszkańcami dzisiejszych Czech i Moraw, po których pozostał ślad w historii. Pojawili się na tych terenach przed IV wiekiem p.n.e., zakładając szereg umocnionych osad. Celtyckim grodem było m.in. dzisiejsze Brno na Morawach. Utrzymując kontakty z cywilizacją śródziemnomorską Celtowie opanowali produkcję naczyń na kole garncarskim oraz obróbkę drewna na tokarkach, byli też doskonałymi kowalami, a około II wieku zaczęli wydobywać złoto w rzece Otavie i bić pierwsze monety. Znali też metody produkcji szkła.

W wiekach II i III n.e. nadolzie pośredniczyło w kontaktach plemion zamieszkujących dzisiejszą Polskę w ludami naddunajskimi. "Ziemia cieszyńska dzięki bliskiemu sąsiedztwu z Morawami i Słowacją dość wcześnie znaleźć się mogła w sferze oddziaływania kultury celtyckiej. Ale dopiero najwcześniej w II wieku p.n.e. dostrzegalne jest tego rodzaju oddziaływanie idące właśnie z południa - pisał Jerzy Szydłowski w monografii "Cieszyn, zarys rozwoju miasta i powiatu" pod red. Józefa Chlebowczyka.

Być może więc wpływy Celtów na ziemi cieszyńskiej były dużo większe, niż sądzimy, a nazwa "Brenna" jest starsza niż ktokolwiek mógł wcześniej przypuszczać. Póki co, przeciwników tej teorii jest zdecydowanie więcej niż jej zwolenników. Z hipotezą o celtyckim pochodzeniu "Brennej" i "Brennicy" rozprawił się m.in. Trojan, który zdecydowanie opowiedział się za słowiańskim rodowodem tej nazwy.

"Brenna jako wieś zaistniała najprawdopodobniej około połowy wieku XV lub nieco wcześniej. Różnica w czasie pomiędzy powstaniem wsi, a pobytem Celtów na Śląsku Cieszyńskim wynosi aż 16 lub 17 stuleci, w którym to okresie wieś nie istniała, a na jej miejscu szumiała pierwotna puszcza beskidzka. Chyba, że dopuścimy, iż w pamięci ludzkiej mogła przechować się przez tyle wieków nazwa rzeki Brennicy, od której potem wzięłaby nazwę wieś - stwierdza Trojan.

Podkreślmy jednak, że historia naszego regionu zna podobne przypadki. Za przykład niech posłuży skoczowskie "piekiełko". Pamięć o wczesnośredniowiecznym grodzie Gołęszyców (zanim ten został odkryty przez archeologów) przetrwała wśród skoczowian przez ponad... tysiąc lat.

Celtyckie sekrety Góry zamkowej

"Znajomość pradziejowego i średniowiecznego osadnictwa ziemi cieszyńskiej nadal prezentuje się stosunkowo skromnie. Dotyczy to zarówno stanu rozpoznania terenowego, jak i stopnia przebadania zarejestrowanych dotychczas stanowisk" - stwierdza archeolog Wiesław Kuś. - Sytuacja ta powoduje, że wiele zagadnień dotyczących problematyki osadnictwa pozostaje jeszcze nierozpoznanych - dodaje.

Uwagi specjalisty dotyczą m.in. tzw. okresu lateńskiego (celtyckiego), inaczej zwanego przedrzymskim. Wiadomo jednak, że w IV wieku p.n.e. Celtowie dotarli także na ziemie polskie. Pozostałości ich osadnictwa potwierdzają wykopaliska archeologiczne na terenie Śląska: w rejonie Góry Ślęży oraz w Małopolsce, w okolicach Krakowa. Ślady pobytu Celtów archeolodzy odkryli w latach 50. XX wieku oraz w latach 2007-2008 również w Kaliszu i w Kaliskiem oraz na Kujawach. Na ziemi cieszyńskiej osadnictwo z tego okresu znane jest jedynie z trzech stanowisk: pozostałości osady obronnej związanej z celtyckim plemieniem Kotynów na Górze Zamkowej w Cieszynie oraz dwóch stanowisk równinnych w Goleszowie. Ślady osadnictwa z okresu lateńskiego notujemy jednak również na stanowisku w Kocobędzu za Olzą.

Zdaniem wielu badaczy materiał zabytkowy znaleziony na Górze Zamkowej wykazuje bezpośrednie związki z kulturą celtycką. W Cieszynie natrafiono m.in. na dużą serię fragmentów charakterystycznej ceramiki grafitowej o formach i ornamentyce celtyckiej, to-czonej na kole garncarskim oraz lepionej ręcznie. Do wyjątkowych znalezisk należy fragment szklanego paciorka oraz łyżka odlewnicza. Najcenniejszym znaleziskiem jest jednak bezsprzecznie złota moneta celtycka, pochodząca z I wieku p.n.e. Ta najstarsza moneta znaleziona nad Olzą została odkryta na Górze Zamkowej w 1951 r. i zalicza się do tzw. monet miseczkowatych, będących typowym wytworem kultury wschodnich Celtów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto