Tragiczny wypadek w kopalni Piast w Bieruniu, zginął 33-letni górnik z Andrychowa
Monika Pawłowska
W sobotę (5 stycznia) podczas wykonywania prac 650 metrów pod ziemią, ciężko ranny został jeden z górników kopalni Piast w Bieruniu. Niestety po przewiezieniu do szpitala 33-letni mieszkaniec Andrychowa zmarł.
Jak informuje Wyższy Urząd Górniczy, górnik pracował w chodniku. Podczas okręcania na pomoście strzemiona obudowy chodnikowej, oderwała się duża bryła węgla i uderzyła w ten pomost. Górnik spadł z wysokości około dwóch metrów i uderzył głową o gąsienicę kombajnu.
Mężczyzna został natychmiast wydobyty na powierzchnię, opatrzony i przetransportowany do szpitala. Był wówczas przytomny. Mimo wysiłków lekarzy zmarł.
Wideo
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!