18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tylko i aż punkt Kęczanina Kęty w Wyszkowie z Camperem, wiceliderem I ligi siatkarzy

Jerzy Zaborski
Kęczanin Kęty przegrał w Wyszkowie z Camperem, wiceliderem I ligi siatkarzy.
Kęczanin Kęty przegrał w Wyszkowie z Camperem, wiceliderem I ligi siatkarzy.
Przed meczem w Wyszkowie walczący o miejsce w play-off kęczanie (tym samym utrzymanie po fazie zasadniczej), braliby w ciemno punkt na gorącym terenie w hali wicelidera I ligi siatkarzy. Jednak po jego zakończeniu czuli ogromny niedosyt. Kęczanie wciąż utrzymują 8. miejsce, ostatnie gwarantujące udział w play-off.

- Stać nas było na wzięcie pełnej puli _– uważa Marek Błasiak, trener Kęczanina. - W drugiej partii prowadziliśmy już 23:19. Gdyby udało nam się ją wygrać, mielibyśmy już dwusetową zaliczkę. Wtedy rywale byliby pod ścianą, a nam grałoby się łatwiej
.
Goście mieli do siebie pretensje, ale także nie kryli zastrzeżeń do pracy arbitrów. -
Nie tylko w drugiej partii, ale także w czwartej i w dogrywce rozjemcy mylili się na naszą niekorzyść w kluczowych momentach setów – twierdzi kęcki szkoleniowiec. - _Jak wydawało się, że jesteśmy bliscy postawiania kropki nad „i”, sytuacja odwracała się na korzyść gospodarzy. Na pewne sprawy po prostu nie mieliśmy wpływu. Smutne to. Najwyraźniej biednemu wiatr w oczy – tymi słowami Marek Błasiak nawiązał do sytuacji kadrowej swojego zespołu, walczącego bez kilku wiodących zawodników.

Po awanturze z sędziami w drugim secie, do trzeciego kęczanie przystąpili niezwykle zdeterminowani. Wprawdzie miejscowi prowadzili 8:7, ale od stanu 13:13 to przyjezdni zaczęli zdobywać punkty, po raz drugi wychodząc w tym spotkaniu na prowadzenie.

W czwartej partii miejscowi prowadzili 3:1, czy 8:6, ale potem przyjezdni doprowadzili do remisu 10:10. Najwięcej emocji było w końcówce. Przy stanie 23:24 kęczanie ustawili skuteczny blok. - Jednak prowadzący zawody dopatrzył się przejścia dołem naszego zawodnika i zamiast skończyć mecz, gospodarze dostali piłkę _– mówiąc te słowa Marek Błasiak załamywał ręce – _Trudno w końcówce opanować emocje, kiedy w żyłach zawodników gotuje się krew. Doświadczony rywal potrafił to wykorzystać, doprowadzając do dogrywki.

W niej było 10:7, 12:10, ale w końcówce zrobiło się 13:13. Więcej zimnej krwi zachowali miejscowi. - W piątym secie też można byłoby się przyczepić do sędziów. Jakoś u gospodarzy nie widzieli ewidentnych błędów – westchnął Marek Błasiak. - _Taki pięciosetowy mecz jest dla nas o tyle ciężki, że kolejny mecze gramy już w środę u siebie z Będzinem, a w kadrze wciąż są luki _– zwraca uwagę kęcki szkoleniowiec.

Camper Wyszków – Kęczanin Kęty 3:2 (24:26, 30:28, 22:25, 27:25, 15:13)
Camper
: Rutecki, Wójcik, Urbanowicz, Zrajkowski, Szulik, Świrydowicz, Stańczak (libero) oraz Zalewski, Woroniecki, Kaczorowski, Pietkiewicz.

Kęczanin: Macionczyk, Zarankiewicz, Gaweł, Janiak, Pietraszko, Faron, Toczko (libero) oraz Popik

Inne mecze: AGH 100RK AZS Kraków – Krispol Września 3:2, Cuprum Lubin – Stal Nysa 3:0, Pekpol Ostrołęka – KPS Siedlce 2:3, MKS MOS Będzin – Ślepsk Suwałki 3:0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto