Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Łękach na przejściu dla pieszych zginęła druhna Wiola

Monika Pawłowska
27-letni kierowca suzuki śmiertelnie potrącił 17-letnią Wiolę. Śledczy ustalają przyczyny wypadku
27-letni kierowca suzuki śmiertelnie potrącił 17-letnią Wiolę. Śledczy ustalają przyczyny wypadku KPP Oświęcim
Roześmiana i uczynna Wiola, 17-latka z Łęk (gm. Kęty) była lubiana przez wszystkich. Chęć pomagania innym realizowała m.in. w Młodzieżowej Drużynie Pożarniczej Ochotniczej Straży Pożarnej w Łękach. W niedzielę została potrącona przez samochód. Zginęła na miejscu.

W Łękach, gdzie Wiola mieszkała, ale też w Powiatowym Zespole nr 10 Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Kętach, gdzie się uczyła, trwa żałoba.

Trudno jest wszystkim uwierzyć, że 17-latka nie siądzie już w szkolnej ławie, nie przyjdzie na zbiórkę do strażackiej remizy. Rodzina, znajomi i przyjaciele są w szoku i nie mogą pogodzić się ze stratą 17-latki. Wciąż zadają sobie pytanie: dlaczego doszło do tego tragicznego w skutkach wypadku?

Feralna niedziela 25 listopada

Niedziela, godzina 18.30, ul. Piastowska, główna droga przez wieś, czyli fragment wojewódzkiej trasy nr 948.

- Szli w czwórkę: dwie dziewczyny i dwóch chłopaków - relacjonują świadkowie tragicznego wypadku. Chwilę wcześniej wszyscy robili zakupy w pobliskim sklepie. Przechodzili przez jezdnię na pasach, ale Wiola już nie zdążyła z nich zejść.

W tym momencie 27-letni kierowca suzuki, mieszkaniec pobliskiej Nowej Wsi, potrącił 17-latkę.

Jak przekonują mieszkańcy Łęk, kierowca musiał jechać zdecydowanie za szybko, skoro dziewczyna z potężnymi obrażeniami głowy leżała 30 metrów za przejściem dla pieszych, a samochód zatrzymał się jakieś 50 metrów za nim.

Tu nikt nie wierzy, że dziewczyna mogła wbiec na jezdnię czy wygłupiać się ze znajomymi i niechcący doprowadzić do tragedii.
Jej siostra i brat to też strażacy ochotnicy, brat to tegoroczny Człowiek Roku w plebiscycie „Gazety Krakowskiej”, uhonorowany także z tego powodu, że ratował ludzi poszkodowanych w innym wypadku.

- Wiola była mądrą i odpowiedzialną osobą - mówią strażacy w Łękach.

Dodają, że jej śmierć to wielka strata i tragedia dla rodziny i całej lokalnej społeczności. Mama Wioli jest przewodniczącą miejscowego koła gospodyń wiejskich. Po potrąceniu Wiolę próbowano jeszcze reanimować.

- Niestety, w wyniku odniesionych poważnych obrażeń dziewczyny nie udało się uratować - informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Przyczyny i okoliczności śmiertelnego wypadku i to, czy kierowca faktycznie jechał za szybko, ustalają policjanci.

- W poniedziałek prokurator zarządził wykonanie sekcji zwłok - potwierdza Mariusz Słomka, rzecznik oświęcimskiej prokuratury. Jej wyniki dadzą odpowiedź na pytanie, co było bezpośrednią przyczyną śmierci 17-latki. Przeprowadzona zostanie rekonstrukcja zdarzeń, przesłuchani zostaną świadkowie, w tym trzy osoby, które towarzyszyły dziewczynie i przeżyły.

Śledczy czekają również na wyniki badań krwi, która została pobrana kierowcy zaraz po zdarzeniu.

- Badanie alkomatem wykazało, że kierujący był trzeźwy - informuje Mariusz Słomka. Pobrana krew zostanie przebadana pod kątem zawartości narkotyków.

Niebezpiecznie na drogach

W tym roku na drogach powiatu oświęcimskiego doszło do 70 wypadków drogowych, w których zginęły cztery osoby, a 77 zostało rannych. Piesi brali udział w 18 wypadkach, jedyną ofiarą śmiertelną jest Wiola.

Jak wynika z policyjnych statystyk, najczęstszą przyczyną wypadków jest wejście tuż przed nadjeżdżający pojazd lub chodzenie nieprawidłową stroną jezdni oraz nadmierna prędkość kierowców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Łękach na przejściu dla pieszych zginęła druhna Wiola - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto