Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wadowice. Z kasy miasta zniknęło 93 mln zł? Burmistrz zarządzi audyt, jego poprzednik wydał oświadczenie

Bogumił Storch
Obecny i były burmistrz Wadowic przerzucają się oskarżeniami
Obecny i były burmistrz Wadowic przerzucają się oskarżeniami UM Wadowice
93 mln oszczędności na koncie miasta zniknęło? Z tego powodu w tym roku gmina nie zdąży przygotować budżetu na 2019 r. Burmistrz Bartosz Kaliński oskarża swojego poprzednika Mateusza Klinowskiego o "nierealne wydatki". W odpowiedzi Klinowski i jego radni wydali oświadczenie.

Nowy burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński twierdzi, że sytuacja finansowa gmin, w której zostawił ją jego poprzednik, Mateusz Klinowski nie jest dobra. Zapowiada, że jeszcze w grudniu przedstawi radnym i opinii publicznej raport w tej sprawie a Urząd Miasta na początku nowego roku przejdzie audyt. Dlaczego?

- Usilnie poszukiwałem w kasie i w budżecie miasta słynnych 93 milionów złotych pozyskanych przez mojego poprzednika. Niestety, nie znalazłem. To była po prostu nieprawda - przekazał radnym burmistrz Bartosz Kaliński.

Wyjaśnił, że w kampanii wyborczej poprzedni burmistrz, a dziś radny Wadowic, Mateusz Klinowski chwalił się na plakatach pozyskaniem dla Wadowic 93 mln złotych, a także brakiem zadłużenia miasta.

W tej chwili w ratuszu trwa analiza przygotowanego przez poprzednią administrację projektu budżetu na 2019 rok. Raczej na pewno nie uda się podjąć uchwały budżetowej przed końcem roku, tak, jak to było zaplanowane i jak robią niemal wszystkie samorządy.

Oznacza to, że w nowy rok gmina wejdzie bez plany finansowego.

Sytuacja była na tyle poważna, że jak ustaliliśmy,urzędnicy z Wadowic sondowali u prawników możliwość uchwalenia budżetu już w nowym roku. Usłyszeli, że nie będzie to naruszenie prawa i odetchnęli z ulgą.

Burmistrz Kaliński wyjaśnił radnym, że budżet ten wymaga poważniej korekty.

"Już wiemy, że zapisano w nim nierealne wydatki na nierealne inwestycje i projekty. Co więcej mamy do czynienia z sytuacją gminy, która przez lata "nicnierobienia i nieinwestowania" doprowadziła do tego, że wskaźniki finansowe są dziś dla niej niekorzystne. Przywrócenie normalności w finansach będzie wymagało odpowiedzialnego podejścia burmistrza i radnych do wszystkich tych nieprawidłowości, z którymi mieliśmy do czynienia przez lata" - stwierdził.

Z oburzeniem na te słowa zareagował były burmistrz. Mateusz Klinowski i wspierający go radni z opozycyjnego w Radzie Miasta klubu Wolne Wadowice napisali oświadczenie w tej sprawie.

"Ogromne i ponadplanowe dochody budżetowe stanowią największy sukces gminy Wadowice w ostatnich latach. Pozyskane pieniądze posłużyły i posłużą realizacji niezwykle ważnych i oczekiwanych przez mieszkańców przedsięwzięć: kanalizacji prawobrzeżnej części gminy, ścieżek rowerowych, infrastruktury sportowej na stadionie MKS Skawa, budowie parkingów przy obwodnicy (...) kwestionowanie, wbrew oczywistym faktom, dotychczasowych osiągnięć samorządu i okłamywanie mieszkańców na temat sytuacji gminy Wadowice kompromituje nie tylko osobę nowego burmistrza, ale wystawia fatalne świadectwo całej wspólnocie samorządowej" - można przeczytać w tym oświadczeniu.

Klinowski twierdzi też, że nie prawdą jest by budżet na 2019 rok zawierał nieprawidłowości i nierealne zapisy wydatkowania środków na inwestycje i projekty, bo został oddany ocenie Regionalnej Izby Obrachunkowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto