Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaginął Andrzej Karelus. Poszedł na ryby w Grodzisku

Monika Pawłowska
fot. archiwum
Komenda Powiatowa Policji w Oświęcimiu oraz komisariat w Zatorze poszukują zaginionego Andrzeja Karelusa. 31-letni mieszkaniec miejscowości Brody w powiecie wadowickim zaginął w sobotę 3 listopada około godziny 14 podczas wędkowania na stawach w Grodzisku. O zniknięciu powiadomili policję dwaj koledzy z którymi Andrzej Karelus wybrał się na ryby.

- Policjanci i strażacy przeczesują teren wokół trzech stawów - mówi Małgorzata Jurecka, rzecznik oświęcimskiej policji. - Do poszukiwań użyto również helikoptera z kamerą termowizyjną. Mimo wysiłków nie odnaleziono zaginionego i nadal jego los jest nieznany - dodaje.

Rysopis zaginionego: ok. 170 cm wzrostu, ok. 70 kg wagi, średnia budowa ciała, włosy ciemne, twarz pociągła, oczy niebieskie, widoczne braki w uzębieniu, na twarzy w okolicy prawego oka założony opatrunek po urazie.

W dniu zaginięcia ubrany był w kurtkę polarową koloru czerwonego z napisem „Polska” na plecach , granatowe spodnie typu jeans oraz czarne buty.

- Zwracamy się z prośbą do wszystkich osób, które od chwili zaginięcia widziały Andrzeja Karelusa lub też posiadają jakiekolwiek informacje na temat miejsca jego pobytu, o kontakt osobisty lub telefoniczny z policjantami z Komisariatu Policji w Zatorze pod numer 33 84 10 997 lub też na numer alarmowy najbliższej jednostki Policji 997, 112 - apeluje Jurecka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto