Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zasole, Grojec: ludzie mają dość, w piątek zablokują drogę

Leszek Pniak
Kilkaset osób dzisiaj zablokuje drogę w Zasolu, po której dziennie przejeżdża kilkanaście tysięcy aut
Kilkaset osób dzisiaj zablokuje drogę w Zasolu, po której dziennie przejeżdża kilkanaście tysięcy aut Leszek Pniak
W piątek punktualnie o godzinie 12 na ulicę Łęcką w Zasolu wkroczy armia grojczan i zasolan uzbrojonych w widły i transparenty. Poprzez taką demonstrację chcą zwrócić uwagę urzędników na swój problem, z którym sami sobie nie radzą od wielu lat. Chcą wreszcie, aby władze zrozumiały, że sołectwa są zagrożone powodzią przez źle obwałowane rzeki. Rwący nurt podmywa im pola i zalewa posesje.

- Tak jak obiecywaliśmy, tym razem idziemy na całość. Będziemy puszczać tylko autobusy oraz karetki - grozi Zofia Wójcik, sołtys Zasola.
Chociaż paraliż komunikacyjny, jaki wywoła uliczny protest, będzie zrozumiały dla wielu, którzy mieszkają na zagrożonych terenach powodziowych, to na pewno spotka się to z wielkim oburzeniem ze strony przejezdnych, którzy będą musieli czekać, bądź nadkładać drogi. - Rozumiem sytuację, bo sam mieszkam w Brzeszczach i zalało mi piwnicę, ale blokada, moim zdaniem, niewiele zmieni - mówi Andrzej Zapolski z Brzeszcz.

Do protestujących dołączyli się mieszkańcy Grojca, którzy również w trakcie ulew są regularnie zalewani. - Solidaryzujemy się z Zasolem, bo sami co roku mamy z rzeką kłopoty - tłumaczy Krzysztof Wolak, sołtys Grojca.

Komenda Powiatowa Policji w Oświęcimiu zapewnia, że nie dopuści do zamieszek między protestującymi, a kierowcami. Pobłażać jednak nie będzie.

- Jeśli protestujący będą łamać przepisy, zostaną ukarani mandatem, a dla samochodów zostaną przygotowane specjalne objazdy - informuje Robert Chowaniec, zastępca komendanta powiatowego policji w Oświęcimiu.

Starostwo Powiatowe w Oświęcimiu choć nie popiera tego typu manifestacji ulicznych, rozumie sytuację mieszkańców. - Interweniowałem w tej sprawie wielokrotnie na wyższych szczeblach niż powiatowe i wszyscy tłumaczą się brakiem funduszy. Może tego typu protest zwróci uwagę władz - informuje Józef Kała, starosta oświęcimski. Wie, że wały w Zasolu i Grojcu są za słabe.

- Jeśli nie weźmiemy sprawy w swoje ręce, to za dwa lata Zasole będzie tylko wspomnieniem - mówi Joanna Śmielak, mieszkanka Zasola. - Urodziłam się tutaj i nie pozwolę, by moja ojcowizna zatonęła przez niekompetencję władz na najwyższych szczeblach w państwie - dodaje wzburzona kobieta.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolsce

60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto