Krakowianka korespondowała ze znajomą z gminy Zator przez komunikator Gadu-gadu. Zaniepokojona przychodzącymi od niej wiadomościami, nie namyślając się długo, odnalazła numer komisariatu w Zatorze i bezzwłocznie zadzwoniła z prośbą o natychmiastową interwencję, która może ocalić ludzkie życie.
- Podała imię i nazwisko tej kobiety oraz informację, że mieszka ona w pobliżu Zatora. Na podstawie tych danych policjanci w kilka minut ustalili, że na ich terenie mieszkają trzy kobiety o tym nazwisku - informuje rzeczniczka policji w Oświęcimiu Małgorzata Jurecka. Kolejna weryfikacja w kilka minut doprowadziła ich do 30-letniej mieszkanki gminy Zator. Gdy funkcjonariusze zapukali do jej domu, kobieta potwierdziła, że to ona wysłała wiadomość.
- Policjanci przekazali jej informacje, gdzie może uzyskać pomoc w rozwiązaniu swoich problemów - mówi Jurecka. - Poprosili też członków rodziny kobiety o otoczenie jej szczególną opieką - dodaje.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?