Skoro jutro będziemy mieć środę, to oczywiście w euroligowym meczu zagrają koszykarki Wisły Can-Pack. W ramach 5. kolejki grupy B "Biała Gwiazda" zmierzy się na własnym parkiecie z francuskim Bourges Basket. Początek konfrontacji o godz. 18.15. Spotkanie będzie miało dla wiślaczek kilka aspektów.
Po pierwsze, krakowianki staną przed szansą zrehabilitowania się za wyjazdowe 64:65 z Jolly Sibenik. Po drugie, będzie okazja do powalczenia o trzecią euroligową wygraną w tym sezonie. Wreszcie po trzecie, będzie też szansa zrewanżowania się ekipie Bourges choćby za dwumecz w 1/8 finału sezonu 2005/2006, kiedy wiślaczki przegrały 69:77 i 53:68. Aktualnie, po czterech euroligowych kolejkach, mistrzynie Polski mają na koncie dwie wygrane, zespół francuski zaś tylko jedną.
Choć przed tygodniem drużyna Bourges zaimponowała w boju przeciwko Jekaterynburgowi, ulegając rosyjskiemu dream teamowi tylko 56:57. Jednoznacznie świadczy to o dużych możliwościach zespołu prowadzonego przez trenera Pierre'a Vincenta. Z drugiej strony potwierdza to tylko słowa trenera Tomasza Herkta: - W naszej grupie pięć zespołów zdaje się prezentować bardzo zbliżony poziom.
Jedynie Jekaterynburg jestpoza zasięgiem reszty stawki. Jeżeli chodzi o skład Bourges, to z zagranicznych koszykarek widzimy w nim m.in. Serbkę Sonję Petrović (189 cm wzrostu), Australijkę Belindę Rosę Snell (180 cm), 18-letnią Rumunkę Anę Catę (194 cm), czy Węgierkę Norę Bujdoso (185 cm).
Z Francuzek zaś grają m.in. Catherine Melain (183 cm), Endene Miyem (188 cm) czy Celine Dumerc (170 cm). Tym samym zapowiada się jutro niezwykle interesujące spotkanie. Miejmy nadzieję, że z zakończeniem innym niż w ubiegłą środę, kiedy to wiślaczki musiały się pogodzić z przegraną różnicą ledwie jednego punktu...
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
