Koszykarze Unii/Wisły tym razem zagrają w wyjazdowym spotkaniu z Notecią Inowrocław (początek dzisiaj o godz. 18). Spotkanie to nie ma wyraźnego faworyta. Obie drużyny w tabeli dzieli tylko jeden punkt, ale pamiętajmy o tym, że podopieczni trenera Mariusza Karola mają o dwa mecze rozegrane mniej.
Do Inowrocławia zespół z Małopolski wybiera się w najsilniejszym składzie. W pełni zdrowy jest już Mujo Tuljković. Lekki postrzał dopadł co prawda Wojciecha Żurawskiego, ale powinien on wyjść na parkiet. Trener Mariusz Karol wierzy w swoich podopiecznych, chociaż docenia również klasę przeciwnika. - To będzie taki mecz, w którym o zwycięstwie zadecyduje dyspozycja dnia - mówi Mariusz Karol. - Noteć ma duże możliwości. Oczywiście postaramy się postawić odpowiednią zaporę, ale różnie to może wyglądać. Uważam, że w tym pojedynku nie ma faworyta. Zarówno oni są w naszym zasięgu, jak i my w ich. Mam oczywiście nadzieję, że to jednak my będziemy górą.
Wczorajsze mecze: Spójnia Stargard Szczeciński - Anwil Włocławek 62:76, Prokom Trefl Sopot - Astoria Bydgoszcz 93:64.
Kibice GKS Katowice dopingowali na Mariackiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?