MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czy mnie jeszcze pamiętasz?

(WJUR)
Piosenka kubańska" (czyli "Kuba wyspa jak wulkan gorąca"). "Bella Donna". "Apassionata". To tylko kilka z najsłynniejszych przebojów Janusza Gniatkowskiego, jednej z największych gwiazd polskiej piosenki przełomu lat 50.

Piosenka kubańska" (czyli "Kuba wyspa jak wulkan gorąca"). "Bella Donna". "Apassionata". To tylko kilka z najsłynniejszych przebojów Janusza Gniatkowskiego, jednej z największych gwiazd polskiej piosenki przełomu lat 50. i 60.

Gniatkowski śpiewał własne utwory, chętnie wykonywał swoje wersje światowych przebojów. Chociaż jego płyty (w wersji CD) można kupić w wielu sklepach muzycznych, dziś Janusz Gniatkowski (zwany ongiś polskim Bingiem Crosby) jest nieco zapomniany. Schorowany, rzadko występujący, mieszka w niewielkim Poraju koło Częstochowy. Właśnie tu we wrześniu odbędzie się I Festiwal Piosenek Janusza Gniatkowskiego. - Chcemy przypomnieć tego lubianego piosenkarza, a zarazem najsłynniejszego mieszkańca Poraja - mówi Renata Bocian, rzeczniczka prasowa festiwalu.
Janusz Gniatkowski (rocznik 1928) pierwsze piosenki nagrał w roku 1954 z zespołem Jerzego Haralda. Dzięki charakterystycznemu ciepłemu głosowi szybko zdobył wielką popularność. Śpiewał piosenki sentymentalne i taneczne, w okresie największej popularności dawał 300 koncertów rocznie. Zwiedził niemal cały świat. - Nie byłem tylko w Australii i na Grenlandii - wspomina. Wiele razy bywał w USA, gdzie pewnego razu spotkał go cud. W roku 1980 państwo Gniatkowscy mieli wracać do kraju tym samym samolotem, w którym zginęła Anna Jantar. W ostatniej chwili postanowili przedłużyć pobyt... Drugi raz cud się nie zdarzył. Karierę Janusza Gniatkowskiego definitywnie przerwał wypadek, jakiemu artysta uległ w roku 1991 w Częstochowie.
Artysta wraz z żoną zamieszkał w Poraju, powoli przychodząc do zdrowia. - Przed czterema laty młodzież zaprosiła pana Janusza do udziału w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. W roku 2004 w Filharmonii Częstochowskiej odbył się transmitowany przez TVP koncert jubileuszowy. Teraz liczymy, że jego twórczość przypomni festiwal - mówi Renata Bocian.
Chociaż na piosenki Janusza Gniatkowskiego trudno trafić w audycjach radiowych, okazuje się, że nie jest artystą całkiem zapomnianym. Jednym z jurorów festiwalu będzie Robert Janowski, popularny piosenkarz i aktor, znany także z teleturnieju "Jaka to melodia? ".
- Oczywiście piosenki Janusza Gniatkowskiego pojawiają się w pytaniach. I okazuje się, że uczestnicy je znają, pamiętają, potrafią zanucić. Zawsze dbam o to, by w programie pojawiała się pewna liczba starych przebojów, teleturniej powinien mieć, moim zdaniem, także walory edukacyjne. A ja sam bardzo lubię stare przeboje. Przygotowuję nawet płytę z piosenkami takich kompozytorów, jak Henryk Wars czy Władysław Szpilman - mówi Robert Janowski.
Festiwal odbędzie się w dniach 15-16 września. Do końca lipca można zgłaszać swój udział. Turniej zorganizowano w 4 kategoriach wiekowych (do lat 7, 12, 18 i dorośli). Szczegółowe informacje na www.gniatkowski.info.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tatiana Okupnik tak dba o siebie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto