18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Osiek. Archeolodzy odkryli osadę, która mogła tu stać już nawet 200 lat po narodzeniu Jezusa

Ewelina Sadko
Tereny na wzgórzu Osieka objęte zostały tzw. strefą ochrony archeologicznej. Kilka lat temu, po wiosennej orce w polu znaleziono tu kawałki ceramicznych naczyń sprzed setek lat. Prawdopodobnie jest ich tu znacznie więcej, a część została już zniszczona przez rolników. 
Dało to podstawy do twierdzenia, że kiedyś porośnięte lasem i oblane polami uprawnymi pagórki tętniły życiem.
Adam Szal dostał pozwolenie na budowę wymarzonego domu przy ul. Grunwaldzkiej  kilka miesięcy temu i od razu zabrał się do pracy. Kiedy nadszedł dzień kopania dziur pod fundamenty, zgodnie z przepisami na miejscu zjawili się archeologowie. Kilka ruchów koparki pozwoliły na odkrycie średniowiecznej osady.
– Jak to zobaczyłem, nie wiedziałem w ogóle co powiedzieć – mówi Adam Szal, właściciel terenu. – Nie znam się na tym zupełnie i dla mnie było to zwykłe żółte plany w ziemi, jakieś kamienie i czarny osad – dodaje.
Dla specjalistów ukazujący się obraz przedstawiał znacznie więcej. – Były to ślady zasypanych jam gospodarczych i dołków po słupach – tłumaczy Marcin Kornaś, archeolog nadzorujący prace odkrywkowe w Osieku. – Przebadaliśmy łącznie obszar 1,5 ara odkrywając 31 obiektów oraz fragmenty naczyń ceramicznych –dodaje.
Tereny na wzgórzu Osieka objęte zostały tzw. strefą ochrony archeologicznej. Kilka lat temu, po wiosennej orce w polu znaleziono tu kawałki ceramicznych naczyń sprzed setek lat. Prawdopodobnie jest ich tu znacznie więcej, a część została już zniszczona przez rolników. Dało to podstawy do twierdzenia, że kiedyś porośnięte lasem i oblane polami uprawnymi pagórki tętniły życiem. Adam Szal dostał pozwolenie na budowę wymarzonego domu przy ul. Grunwaldzkiej kilka miesięcy temu i od razu zabrał się do pracy. Kiedy nadszedł dzień kopania dziur pod fundamenty, zgodnie z przepisami na miejscu zjawili się archeologowie. Kilka ruchów koparki pozwoliły na odkrycie średniowiecznej osady. – Jak to zobaczyłem, nie wiedziałem w ogóle co powiedzieć – mówi Adam Szal, właściciel terenu. – Nie znam się na tym zupełnie i dla mnie było to zwykłe żółte plany w ziemi, jakieś kamienie i czarny osad – dodaje. Dla specjalistów ukazujący się obraz przedstawiał znacznie więcej. – Były to ślady zasypanych jam gospodarczych i dołków po słupach – tłumaczy Marcin Kornaś, archeolog nadzorujący prace odkrywkowe w Osieku. – Przebadaliśmy łącznie obszar 1,5 ara odkrywając 31 obiektów oraz fragmenty naczyń ceramicznych –dodaje.
Osieckie wzgórze nie jeden skarb kryje - powtarzane od wieków sołeckie porzekadło znalazło potwierdzenie w rzeczywistości. Archeolodzy odkryli tu ślady osady z końca II wieku naszej ery. Wyszły na jaw podczas prac budowlanych przy wykopach na fundamenty domu. Archeolodzy są zgodni: To sensacyjne odkrycie!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto