Powrót chorych

Piłkarze Wisły trenowali wczoraj jeden raz. Pogoda nie nastrajała optymistyczne do zajęć, ale sympatycy ,Białej Gwiazdy" humory na pewno mogą mieć lepsze bo powoli wracają na boisko futboliści, którzy ostatnie dni spędzili w łóżkach.

We wczorajszym treningu udział wzięli już bracia Brożkowie, Tomasz Frankowski, Arkadiusz Głowacki, Mariusz Jop i Mirosław Szymkowiak. Sporo było na treningu również piłkarzy rodem z Afryki, bo aż siedmiu. Trenował z zespołem Senegalczyk Racine Diouf, który do Krakowa przyjechał w sobotę. W zajęciach udział wzięli również Atsou Ganyo i Arinze Nwolisa. Na temat ich ewentualnej przydatności do zespołu, trudno na razie powiedzieć coś więcej.

Wolne mieli wczoraj natomiast kadrowicze, Marcin Baszczyński, Damian Gorawski i Maciej Żurawski. Po meczu z Serbią i Czarnogórą piłkarze ci poddawali się jedynie zabiegom odnowy biologicznej.

Wiślacy mogą teraz spokojnie przygotowywać się do sobotniego meczu z Lechem Poznań. Plany na ten tydzień to po jednym treningu dziennie. W piątek po zajęciach mistrzowie Polski wyjadą na zgrupowanie, a w sobotę o godz. 18.15 rozegrają ostatnie tej jesieni spotkanie w ekstraklasie. A skoro mowa o meczu z Lechem, to warto wspomnieć, że bilety na ten mecz można będzie kupować w czwartek i piątek w klubowym sklepie ,Wiślacki Świat". Wejściówki dostępne będą tylko na sektor C w cenie 22 złotych. Od środy do piątku, również we wspomnianym sklepie, kibice, którzy posiadają karnety, mogą kupować bilety na mecz z Vaalerengą. Kosztują one 50 złotych na sektory A i B oraz 35 złoty na sektor C. Od poniedziałku wejściówki w cenach 60 zł. sektory A i B oraz 40 zł. sektor C nabywać będą mogli już wszyscy kibice. Przypomnijmy, że mecz rewanżowy II rundy Pucharu UEFA, Wisła - Vaalerenga, rozegrany zostanie w czwartek 27 listopada.