MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Problem czy tylko porażka?

Wojciech Batko
Dziś polskie koszykarki miały rozpocząć swoje zmagania w finałach 31. mistrzostw Europy. Niestety, piątkowa przegrana ze Słowacją zamknęła naszemu zespołowi drogę do włoskiego, kontynentalnego championatu.

Dziś polskie koszykarki miały rozpocząć swoje zmagania w finałach 31. mistrzostw Europy. Niestety, piątkowa przegrana ze Słowacją zamknęła naszemu zespołowi drogę do włoskiego, kontynentalnego championatu. Czyli w tych rozgrywkach zabraknie biało-czerwonych koszykarek po raz pierwszy od dziesięciu lat. Zaskoczenie? W pewnym stopniu, gdyż akurat na decydujący turniej w Lanciano udało się zebrać - teoretycznie - prawie wszystkie najlepsze rodzime zawodniczki.

Ponadto w wielu przypadkach odpada to, co jest codziennością w przypadku naszej reprezentacji koszykarzy - że kadrowicze jedynie śladowo grają w macierzystych klubach. Wszak tylko w minionym sezonie Agnieszka Bibrzycka, Małgorzata Dydek, Magdalena Leciejewska, Paulina Pawlak, Ewelina Kobryn, Agnieszka Pałka, Elżbieta Międzik, Aleksandra Karpińska czy Emilia Tłumak należały do wiodących ogniw w swoich klubach. Owszem, w krakowskiej Wiśle Can-Pack Dorota Gburczyk i Agata Gajda były tymi wchodzącymi, ale proporcjonalnie stanowiły w kadrze zdecydowaną mniejszość. Miejmy więc nadzieję, że brak awansu do finałów ME jest jedynie przypadkiem sportowej porażki, nie zaś sygnałem poważnego problemu. Choć znamy odmienne opinie, i to z koszykarskiego środowiska...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Szymon Grabowski: Miejsce Lechii jest w ekstraklasie, Arki również

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto