Gołębi na zielonogórskim deptaku nie brakuje. Jedni uważają, że dzięki nim na starówce mamy klimat, przypominający krakowską atmosferę. Dokarmiają je. Inni uważają, że ptaki tylko brudzą ławki, okna i parapety kamienic, deptakowe płyty i są przeciwni dokarmianiu.
Wszyscy są jednak zgodni: - Gołębie nie mogą ginąć i to w tak okrutny sposób, jaki dzieje się od lat w pustych budynkach.
Gołębie wlatują i nie potrafią się stąd wydostać
O problemie zdechłych gołębi już pisali, ale widać nadal nie został on rozwiązany. Od dawna bowiem do opustoszałego budynku, jak mówią mieszkańcy, po dawnej drukarni na placu Pocztowym, wlatują gołębie. Ale trudno się im stąd wydostać. Bez wody i pokarmu giną. Na podłodze, schodach leży więc pełno zdechłych ptaków. Śmierdzi odchodami. Niektóre zwierzęta, które wleciały tu niedawno chodzą po nich, ale widać, że są osowiałe, tracą siły…
Pomagają jak mogą, ale problem trzeba raz dobrze załatwić
Już wcześniej próbowaliśmy zainteresować problemem wiele instytucji, ale jak to w takich przypadkach bywa, niewiele można zrobić, gdy obiekt jest w prywatnych rękach. Trudno znaleźć obecnego właściciela, bo podane kiedyś telefony (ogłoszenie o wynajmie pomieszczeń) są już nieaktualne.
Problem próbują rozwiązać społecznicy. Przynoszą ptakom wodę. Trzeba by wyłapać zwierzęta, ale to też trudne, obiekt ma cztery piętra, poza tym gołębie siedzą w szybach wentylacyjnych. Potrzebne są klatki. No i trzeba by zabezpieczyć, pozasłaniać wybite szyby, miejsca, przez które wlatują gołębie do środka. A to olbrzymie koszty…
- Nagłośnijcie sprawie, może jak problem dotrze do wielu ludzi, ktoś znajdzie jakieś sensowne i zgodne z prawem rozwiązanie tej sytuacji – mówią mieszkańcy.
Przeczytaj także:
Sokół wędrowny czy pustułka krąży nad wieżowcem w Zielonej Górze?
Łoś na drodze Zielona Góra - Przytok. To się u nas zdarza. Czytelnicy przysyłają zdjęcia
Q&A ROBERT BIEDROŃ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?