Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

1 liga hokeja. UKH Unia Oświęcim podejmowała wicelidera, rezerwę JKH Jastrzębie. Zdecydowała trzecia tercja

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Na zapleczu hokejowej ekstraklasy UKH Unia Oświęcim zmierzyła się z wiceliderem, rezerwą JKH GKS Jastrzębie. O wyniku zdecydowała trzecia odsłona.

Oświęcimianie wsparci zawodnikami z pierwszego zespołu, objęli prowadzenie. Adrian Prusak po przejechaniu linii niebieskiej oddał niesygnalizowany strzał z nadgarstka, trafiając w „okienko”.

Goście wyrównali wykorzystując liczebną przewagę. Kamil Kącki strzałem w przeciwny róg zaskoczył Filipa Płonkę. Później przyjezdni wyszli na prowadzenie. Matyas Frojda wprawdzie przegrał pojedynek z Płonką, ale przytomnie zachował się Kamil Kącki, dobijając krążek do siatki, bo do końca pojechał za akcją.

Jeszcze przed pierwszą przerwą oświęcimianie wyrównali, wykorzystując liczebną przewagę. Na listę strzelców wpisał się Kamil Wątor, który – z ostrego kąta – trafił w bliższy róg.

W drugiej części było sporo walki. Jastrzębianie częściej rozgrywali krążek w tercji obronnej gospodarzy. Ci z kolei starali się kontrować. Kibice nie doczekali się jednak zmiany wyniku.

Od początku trzeciej odsłony widać było, że obie strony chcą zadać decydujący cios. Krzysztof Dudkiewicz z bliska uderzył nad poprzeczkę, kończąc dwójkową akcję z Adrianem Prusakiem (45 min).

Później Jegor Kazakiewicz dwa razy uderzał z bliska, ale na posterunku był Filip Płonka. Wreszcie Kamil Misterkiewicz z bliska przyłożył łopatkę kija do zagrania z boku od Dawida Zawiły. Jastrzębianie objęli prowadzenie grając w osłabieniu!

W końcówce Matyas Frojda poprawił strzał Dawida Zawiły i goście mieli już dwubramkową zaliczkę.

Oświęcimianie musieli bardziej skupić się na obronie niż szukaniu kontaktowego trafienia, bo karę zarobił Krzysztof Dudkiewicz. Na 54 sekundy przed końcem trener miejscowych Witold Magiera wycofał bramkarza, ale dla miejscowych skończyło się utratą piątej bramki.

UKH Unia Oświęcim – JKH GKS Jastrzębie II 2:5 (2:2, 0:0, 0:3)
Bramki:
1:0 Prusak – Dudkiewicz 5, 1:1 Kącki – Kalus 7, 1:2 Kącki – Frojda – Bryk 13, 2:2 Wątor – Iwaniak – Tumulik 15, 2:3 Misterkiewicz – Zawiła 56, 2:4 Frojda – Zawiła – Bryk 58, 2:5 Kącki – Bryk – Misterkiewicz 60.

UKH Unia: Płonka – Iwaniak, Tumulik; Wojtarowicz, Wątor, Krzak – P. Kot, A. Kot; Dudkiewicz, Sosnowski, Prusak – Dworzak, Wytrykus; Kurandy, Guzik, Noworyta – Ptaszkin; Zabawski, Biernat, Daniliszyn.

Jastrzębie II: Prokop – Chorążyczewski, Garsztka; Misterkiewicz, Artiom Senkevich, Artur Senkevich – Kalus, Frojda; Bunko, Kącki, Bryk – Zemła, O. Borowiak; Kazakiewicz, Fojcik, A. Borowiak oraz Wywiał.

Sędziował: Dawid Mazur (Bytom). Kary: 16-52 minut (w tym kary meczu za niesportowe zachowanie dla Martina Kalusa i Adama Borowiaka). Widzów: 50.

O meczu UKH Unia Oświęcim z MOSM Tychy - czytaj TUTAJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 1 liga hokeja. UKH Unia Oświęcim podejmowała wicelidera, rezerwę JKH Jastrzębie. Zdecydowała trzecia tercja - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto