- Już kilka dni temu otrzymywaliśmy sygnały z Chełmianki, że ich boisko po roztopach jest bardzo grząskie – mówi Krzysztof Pękala, trener Soły Oświęcim. - W dodatku na najbliższy weekend w tamtym rejonie prognozowane jest załamanie pogody i mrozy. Moglibyśmy się upierać przy rozegraniu meczu na siłę, ale przecież na miejscu zawody mógłby odwołać sędzia i skończyłoby się tylko dla nas kosztowną wycieczką. Z drugiej strony daleka wyprawa w środku tygodnia też będzie mocno uciążliwa.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaWywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?