Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

3. liga. Soła Oświęcim chciałaby zepsuć Motor Lublin

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Fot. Jerzy Zaborski
Soła Oświęcim jest w cyklu spotkań przeciwko faworytom grupy południowo-wschodniej III ligi piłkarskiej. Po pechowej porażce na własny boisku z Resovią (0:1) tym razem podopiecznym Tomasza Świderskiego przyjdzie zagrać w Lublinie przeciwko Motorowi.

W Sole cieszą się przede wszystkim z tego, że po raz pierwszy od dłuższego czasu mieli wolną środę. - Zespół mógł trochę odpocząć i podleczyć drobne urazy, ale przede wszystkim mogliśmy trochę popracować – zwraca uwagę Tomasz Świderski, trener Soły. - Przy rozgrywaniu trzech spotkań tygodniowo tylko graliśmy mecze i staraliśmy się zregenerować.

W ostatnim meczu jeszcze przed przerwą boisko opuścił Eryk Ceglarz. - Miałem problemy z palcami u nogi. Były podrażnione, ale wszystko już jest w porządku. Jestem gotów do gry – wyjawia młody napastnik Soły. - Mamy świadomość tego, że czeka nas wymagający rywal. Jednak przetarcie na piłkarskich arenach mamy już za sobą. W tej lidze potrafimy walczyć z każdym. Na razie jednak szczęście omija nas szerokim łukiem. Jak się do nas wreszcie uśmiechnie, to....- w tym momencie Eryk Ceglarz przerwał swoją wypowiedź. Resztę niechaj dopowiedzą sobie kibice.

Po chorobie do składu powraca obrońca Bartosz Szcząber.

Motor Lublin – Soła Oświęcim; sobota (5 maja, godz. 19) – Sędziuje: Tomasz Mroczek (Rzeszów)

Sportowy24.pl w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto