Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

4. liga. Chełmek – MKS Nowa Proszowianka. W pojedynku beniaminków chodziło o szybkie trafienie

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
IV liga małopolska, zachód: KS Chełmek - MKS Nowa Proszowianka 4:0. Na zdjęciu: Jakub Wykręt (z prawej, w zielonej koszulce), strzela trzecią bramkę dla Chełmka.
IV liga małopolska, zachód: KS Chełmek - MKS Nowa Proszowianka 4:0. Na zdjęciu: Jakub Wykręt (z prawej, w zielonej koszulce), strzela trzecią bramkę dla Chełmka. Fot. Jerzy Zaborski
W pojedynku beniaminków grupy zachodniej IV ligi piłkarskiej w Małopolsce, Chełmek pokonał na własnym boisku Nową Proszowiankę. Podopieczni Pawła Sidorowicza jako pierwsi zakończyli rundę jesienną i – gdyby z nadzwyczajnych powodów – nagle przerwano rozgrywki, właśnie na podstawie 50 procent rozegranych spotkań przez chełmeckich piłkarzy tabela nabrała mocy prawnej i można byłoby ustalić awanse i spadki.

Rywalem Chełmka był ligowy outsider, ale pomyliłby się ten, kto myślał, że goście skupią się na rozpaczliwym bronieniu własnego przedpola. Szukali okazji do objęcia prowadzenia.

- Chociaż nasi rywale są na dnie tabeli, to na podstawie zebranych informacji wiedzieliśmy, że dobrze grają piłką i będą dla nas niewygodnym rywalem. To dlatego uczuliłem zawodników, żeby zrobili wszystko, aby to nam udało się „otworzyć” wynik – Paweł Sidorowicz, trener chełmeckich piłkarzy, wyjawił strategię na ostatni mecz jesieni.

Po ostrej wrzutce Kamila Majki, Dominik Zawartka wybił piłkę przed siebie, ale uderzający Mateusz Stankiewicz trafił piłką w plecy leżącego na murawie Dominika Nędzy (15 min).

W odpowiedzi kontrę lewą stroną wyprowadził Rafał Woźniak. Po jego zagraniu wzdłuż bramki Maciej Przeniosło uderzył tuż nad poprzeczkę. Gdyby trafił, kto wie, jak potoczyłoby się to spotkanie.

Jednak po prostej stracie Rafała Woźniaka, piłkę przejął Kamil Majka. Po jego ostrym dośrodkowaniu Dominik Zawartka odbił futbolówkę za siebie, ale na dalszym słupku czekał Mateusz Hankus, który z bliska trafił w „okienko”.

Po zmianie stron minimalnie pomylił się Mateusz Hankus, przenosząc futbolówkę nad poprzeczkę (51 min). Jednak goście z wielkim animuszem szukali wyrównującego trafienia.

Ejkun kejkun – „Olo” ratuj!

Bardzo blisko osiągnięcia celu był Michał Bździuła, który znalazł się bez opieki na 7 metrze. Na przedpolu miejscowych bito na alarm, a piłkarzom głęboko w oczy zajrzał strach. Gracz rywali uderzył mocno, ale Olaf Przewoźnik przeniósł futbolówkę nad poprzeczkę. Miejscowym kamień spadł z serca, bo gdyby rywalom udało się wyrównać, mogliby zwierzyć szansę na jakąś zdobycz punktową.

- Dobrze „przeczytałem” grę, więc dobre ustawienie oraz refleks sprawił, że wyszedłem z tego pojedynku „rewolwerowców” obronną ręką – powiedział po meczu z uśmiechem popularny w Chełmku „Olo”.

W odpowiedzi, prawą stroną urwał się Dawid Nagi. Po jego solowej akcji i wymanewrowaniu kilku rywali, strzelił w bliższy róg, a po rykoszecie piłka wpadła do siatki.

Z kolei po rzucie wolnym, wykonanym z boku narożnika pola karnego, na dalszym słupku odnalazł się Jakub Wykręt. Uderzył pod poprzeczkę i miejscowi całkowicie opanowali sytuację na boisku.

- Z każdym golem odbieraliśmy rywalom ochotę do gry – ocenił Paweł Sidorowicz.

Na koniec karnego wykorzystał Dawid Nagi, który w końcówce sezonu zaczął strzelać gole jak na zawołanie.

- Szkoda, że po trzech zwycięstwach runda jesienna dla nas się skończyła, bo będąc na fali moglibyśmy ugrać jeszcze sporo punktów – zakończył trener Sidorowicz.

KS Chełmek – MKS Nowa Proszowianka 4:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Hankus 42, 2:0 Nagi 68, 3:0 Wykręt 75, 4:0 Nagi 85 karny.

KS Chełmek: Przewoźnik – Łaski (46 Palarczyk), Bloch, Sidor, Kantek (29 Kukiełka) – Majka (85 Podbrożny), Stankiewicz (67 Pędrys), Nagi, Kustra, Hankus (60 Wykręt) – Nędza.

Proszowianka: Zawartka – Wilk, Woźniak, Polański, Kaczor (23 Król) – Wąsowicz, M. Przeniosło (75 Dębski), M. Bździuła, Manaseryan (50 Sobolewski) – A. Przeniosło, Wrona.

Sędziował: Szymon Putek (Wadowice). Żółte kartki: Pędrys – Polański. Mecz bez publiczności.

Inne mecze:

Dalin Myślenice - Unia Oświęcim 3:2, Wiślanie Jaśkowice – LKS Jawiszowice 5:0, Śledziejowice – Garbarnia II Kraków 1:2, Słomniczanka – MKS Trzebinia 1:2, Puszcza II Niepołomice – Sokół Kocmyrzów 1:0, Orzeł Piaski Wielkie – Beskid Andrychów 0:2. Orzeł Ryczów – Clepardia Kraków – odwołany ze względu na zły stan boiska i przełożony na 11 listopada 2020. Pcimianka – Rajsko – odwołany ze względu na koronawirusa w ekipie gości. Pauza: Węgrzcanka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto