Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

4. liga. O dwóch takich, co dla Unii Oświęcim ukradli Jawiszowicom nie księżyc, ale pełną pulę

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Michał Szewczyk (w środku, w niebieskim stroju) zapewnił oświęcimianom zwycięstwo nad Jawiszowicami. Na bramkę Unii strzela Dawid Hałat.
Michał Szewczyk (w środku, w niebieskim stroju) zapewnił oświęcimianom zwycięstwo nad Jawiszowicami. Na bramkę Unii strzela Dawid Hałat. Fot. Jerzy Zaborski
W derbach powiatu oświęcimskiego Unia zmierzyła się z Jawiszowicami. Oświęcimianie walczyli o pierwszą pełną pulę w tym sezonie w grupie zachodniej IV ligi w Małopolsce. Cel swój osiągnęli, a na wynik zapracowali zmiennicy.

Oświęcimianie po raz kolejny przystąpili do meczu w zmienionym składzie. Ich trener, Marek Kołodziej, wciąż szuka optymalnego ustawienia zespołu.

Mecz rozpoczął się pomyślnie dla gospodarzy. Jedna z pierwszych akcji przyniosła im powodzenie; na środku pola karnego piłkę wywalczył Igor Lewandowski. Zagrał na prawo do Arkadiusz Czapli, a ten, mając zaledwie 10 metrów do bramki, tzw. podcinką przelobował Krzysztofa Smoka, przypominając kibicom, że nie przypadkowo w każdym sezonie zaliczany jest do czołówki ligowych snajperów.

Jawiszowiczanie kilka minut później mogli doprowadzić do remisu. Adrian Korczyk przegrał jednak pojedynek z Szymonem Gniełką (10 min).

Czapla raz jeszcze ruszył na łowy, ale tym razem, po jego strzale, Krzysztof Smok końcami palców sparował piłkę, wypychając ją na słupek (16 min).

Do końca pierwszej połowy goście starali się prowadzić grę, ale ich akcjom dwa razy zabrakło wykończenia. Oświęcimianie kontrowali, ale także nie mieli czystych okazji do podwyższenia wyniku.

Po zmianie stron goście prowadzili grę. Po faulu Dawida Rzeszutki na Dawidzie Hałacie stan rywalizacji z rzutu karnego wyrównał Przemysław Pitry.

Na drugą bramkę zapracowali dla miejscowych zmiennicy. Dwóch takich oświęcimian tym razem nie skradło księżyca, ale pełną pulę, chowając ją na oświęcimskim obiekcie. Na akcję oskrzydlająca zdecydował się Dominik Pacyga, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku. Wydawało się, że miał chwilę zawahania.

- Chciał iść na przebój, ale dostrzegł lepiej ustawionego przed bramką Michała Szewczyka – wyjawia Marek Kołodziej, trener oświęcimian.

Zagraną wzdłuż bramki piłkę do siatki wepchnął Michał Szewczyk i oświęcimianie byli bliżej zwycięstwa. Musieli jednak do końca ciężko walczyć. Goście domagali się drugiego rzutu karnego, ale gwizdek sędziego milczał.

Ten mecz będzie się śnił po nocach Adrianowi Korczykowi, który mógł przyjezdnym zapewnić nawet pełną pulę. Jego pierwszy strzał instynktownie na linii bramkowej rewelacyjnie obronił Szymon Gniełka (84 min). Kilka minut później Adrian Korczyk wpadł w pole karne, ale zbyt długo zwlekał ze strzałem.

- Mieliśmy wygrać to spotkanie i dla nas liczył się tylko wynik. Gdybyśmy z taką determinacją jaką zaprezentowaliśmy przeciwko Jawiszowicom zagrali tydzień wcześniej w Rajsku, na pewno byśmy tam nie przegrali i dzisiaj nasza sytuacja byłaby znacznie lepsza, choć nie ukrywam, że pierwsza wygrana znacznie nam ją poprawiła – stwierdził Marek Kołodziej, trener oświęcimian.

Unia Oświęcim – LKS Jawiszowice 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Czapla 3, 1:1 Pitry 69 karny, 2:1 M. Szewczyk 79.

Unia: Gniełka – Ryszka (89 Mrowiec), K. Szewczyk, Dankowski, Rzeszutko (70 Babiuch) – Snadny (66 Chowaniec), Powała, A. Ryś, Dariusz Wilczak (58 M. Szewczyk) – Czapla, Lewandowski (77 Pacyga).

Jawiszowice: Smok – Pierlak, Kabara, Pitry, M. Płonka – Gąsiorek (75 Jura), D. Płonka (86 Nicolas Zenon), Herman (68 Ściślak), Hałat, Wawak – Korczyk.

Sędziował: Tomasz Biela (Kraków). Żółte kartki: Powała, A. Ryś, K. Szewczyk – Herman, Jura. Widzów: 200.

Inne mecze:

MKS Trzebinia – Węgrzcanka 4:2, Clepardia Kraków – LKS Rajsko 6:0, Wiślanie Jaśkowice – Śledziejowice 5:0, Orzeł Ryczów – Puszcza II Niepołomice 3:2, Dalin Myślenice – Nowa Proszowianka 1:0, Beskid Andrychów – Sokół Kocmyrzów 2:1, Słomniczanka – Garbarnia II Kraków 3:0, Orzeł Piaski Wielkie – Chełmek 2:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: 4. liga. O dwóch takich, co dla Unii Oświęcim ukradli Jawiszowicom nie księżyc, ale pełną pulę - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto