Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

4. liga piłkarska. Chełmek strzelał „ślepakami” w meczu przeciwko Węgrzcance Węgrzce Wielkie

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
IV liga małopolska, zachód: KS Chełmek  - Węgrzcanka Węgrzce Wielkie 0:2. Na zdjęciu bramkarz Chełmka Olaf Przewoźnik odprowadzający piłkę do siatki.
IV liga małopolska, zachód: KS Chełmek - Węgrzcanka Węgrzce Wielkie 0:2. Na zdjęciu bramkarz Chełmka Olaf Przewoźnik odprowadzający piłkę do siatki. Fot. Jerzy Zaborski
Chełmek w konfrontacji przeciwko Węgrzcance Węgrzce Wielkie doświadczył starej piłkarskiej maksymy, że liczą się gole, a nie wypracowane sytuacje. Po porażce na własnym boisku dał się wyprzedzić rywalom, ale oba zespoły są w dolnych rejonach tabeli grupy zachodniej IV ligi piłkarskiej.

Gospodarze wypracowali sporo pozycji bramkowych, ale ze skutecznością u nich było na bakier.

- Strzelaliśmy „ślepakami” – żałował Paweł Sidorowicz, trener chełmeckich piłkarzy.

Próżno było szukać w szeregach miejscowych choćby jednego bombardiera, a okazji do trafienia przeciwnika było sporo. W pierwszej części, po strzale Dawida Nagiego, rywale wybili piłkę z linii bramkowej.

Tymczasem w pierwszej akcji po przerwie, pozostawiony bez opieki w polu karnym Marco Grandinetti miał czas na przyjęcie piłki i precyzyjne uderzenie w dalszy róg.

Kibice żyli nadzieją, że jednobramkową stratę uda się łatwo odrobić. Kamil Majka przegrał jednak pojedynek z bramkarzem. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i główce Beniamina Eliasa piłka minęła słupek.

Pod koniec, kiedy miejscowi atakowali niemal całym zespołem, nadziali się na kontrę.

W doliczonym czasie ponownie Eliasowi zabrakło precyzji. - Brak siły rażenia to w tej chwili nasz największy problem. Boli porażka, na którą z przebiegu gry nie zasłużyliśmy – podkreślił Paweł Sidorowicz, trener chełmeckich piłkarzy.

KS Chełmek – Węgrzcanka Węgrzce Wielkie 0:2 (0:0)

Bramki: 0:1 Grandinetti 48, 0:2 Bielecki 89.

Chełmek: Przewoźnik – Łaski, Elias, Sidor, Kukiełka – Majka, Kustra, Stankiewicz, Nagi, Hankus (61 Bloch) – Nędza (69 Kantek).

Węgrzcanka: Zalewski – Łatka, Grotkowski, Korcala, Juszczyk – Ślaski (58 Kmiecik 78 Bielecki), Żydkow, Stós (90 Antosiewicz), S. Guzik (90 Antosiewicz) – Surma (46 Ochman), Grandinetti (84 Czerlunczakiewicz).

Sędziował:
Bartłomiej Noga (Andrychów). Żółte kartki: Stankiewicz – Juszczyk, S. Guzik. Widzów: 100.

W innych meczach:

Śledziejowice – Sokół Kocmyrzów 2:2, MKS Nowa Proszowianka – LKS Rajsko 2:2, Puszcza II Niepołomice – Clepardia Kraków 0:3, Wiślanie Jaśkowice – MKS Trzebinia 2:2, Orzeł Ryczów – Orzeł Piaski Wielkie 1:1, Dalin Myślenice – Słomniczanka Słomniki 3:2, Garbarnia II Kraków – Jawiszowice 3:3, Pcimianka – Beskid Andrychów 1:1. Pauzuje: Unia Oświęcim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto