Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

4. liga. W Jawiszowicach jak Adrian Korczyk nie może, to los Dawida Hałata pośle

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Dawid Hałat w objęciach kolegów, którzy dziękują mu za wypracowanie drugiej bramki. LKS Jawiszowice ostatecznie pokonały na własnym boisku Clepardię Kraków 2:0.
Dawid Hałat w objęciach kolegów, którzy dziękują mu za wypracowanie drugiej bramki. LKS Jawiszowice ostatecznie pokonały na własnym boisku Clepardię Kraków 2:0. Fot. Jerzy Zaborski
Jawiszowice pokonały na własnym boisku Clepardię Kraków, bo miały w swoich szeregach Dawida Hałata, który w ważnych momentach wziął na swoje barki ciężar odpowiedzialności za wynik.

W pierwszej części niewiele ciekawego działo się na boisku. Godny odnotowania był strzał z rzutu wolnego oddany przez Wiktora Pierlaka, po którym piłka zatrzymała się na słupku (19 min).

Znacznie więcej działo się po przerwie. Tuż po wznowieniu gry dwa razy z bliska uderzył Adrian Korczyk, lecz Dominik Kusia fenomenalnie interweniował.

Potem dwie okazje do otwarcia wyniku mieli goście. Najpierw Adrian Sadowski wpadł z lewej strony w pole karne, złamał akcję do środka i oddał silny strzał. Krzysztof Smok nie dał się zaskoczyć (51 min).

Chwilę później Konradowi Łucarzowi zabrakło pół buta, żeby przed pustą bramką dosięgnąć piłki zagranej z prawej strony przez Maksymiliana Czekaja.

Wreszcie, po faulu na Dawidzie Hałacie, sędzia przyznał miejscowym karnego, którego pewnie wykonał niezawodny w tym sezonie Przemysław Pitry.

Chwilę później Dawid Hałat dośrodkował z rzutu rożnego, a na bliższy słupek wbiegł Zenon, strącając piłkę głową, która wpadła do siatki w przeciwnym rogu.

- Trener wpaja nam, że w każdym meczu mamy grać piłką, więc zawsze będziemy mieli swoje sytuacje bramkowe. Cierpliwość została nam wynagrodzona, choć wciąż nie możemy przeboleć pechowej przegranej poniesionej tydzień wcześniej w Oświęcimiu z Unią – ocenił Dawid Hałat.

LKS Jawiszowice – Clepradia Kraków 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Pitry 75 karny, 2:0 Zenon 79.

Jawiszowice
: Smok – Pierlak, Zenon, Pitry, M. Płonka (ż) – Wawak (61 Jura ) D. Płonka (68 Ściślak), Herman, Gąsiorek – Hałat, Korczyk.

Clepardia: Kusia – Bąk (78 Sarancza), Matyja, Chlebowski, Kupiec – Gumula (46 Pasternak), Próchno, Łucarz (75 Tracz), Czekaj (68 Bosak) – Sadowski, Apostolski (65 Wiczkowski).

Sędziował: Paweł Barwiński (Nowy Targ). Żółte kartki: M. Płonka, Korczyk, Jura – Gumula, Czekaj. Widzów: 300.

Inne mecze:

Nowa Proszowianka – Słomniczanka 0:1, Garbarnia II Kraków – Orzeł Piaski Wielkie 0:2, Wiślanie Jaśkowice – Pcimianka 3:0, Śledziejowice – Rajsko 2:1, Węgrzcanka – Unia Oświęcim 1:4, Sokół Kocmyrzów – MKS Trzebinia 4:0, Puszcza II Niepołomice – Dalin Myślenice 1:4, KS Chełmek – Beskid Andrychów 2:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto