Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

5. liga. Niwa Nowa Wieś na koniec sezonu przełamała się kosztem Halniaka Maków Podhalański

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Mariusz Piskorek zaliczył hat-tricka w meczu przeciwko Halniakowi Maków Podhalański.
Mariusz Piskorek zaliczył hat-tricka w meczu przeciwko Halniakowi Maków Podhalański. Fot. Jerzy Zaborski
Niwa Niwa Wieś po czterech porażkach z rzędu mocnym akcentem zakończyła sezon w chrzanowskiej okręgówce, gromiąc na własnym boisku Halniaka Maków Podhalański.

Gospodarze szybko otworzyli wynik spotkania; po faulu Bagnickiego na Klimczyńskim karnego pewnie wykorzystał Mariusz Piskorek. Jak się później okazało, był to początek jego strzeleckich popisów, bo później jeszcze dwukrotnie pokonał Żarnowskiego.

Zanim to jednak nastąpiło, goście wyrównali wynik potyczki. Po wolnym Tlałka wybił piłkę poza pole karne, a Malina natychmiast uderzył, nie dając brakarzowi na korektę ustawienia na swoim posterunku.

Przełomowe było trafienie Nycza, który chciał dośrodkować, ale piłka wylądowała w przeciwnym rogu bramki. Kiedy jeszcze przed przerwą Piskorek wygrał pojedynek z Żarnowskim, stało się jasne, że jedyną niewiadomą tego pojedynku będą rozmiary zwycięstwa gospodarzy.

- W serii czterech porażek właśnie słaba skuteczność była naszym największym mankamentem – zwrócił uwagę Kamil Żmuda, grający trener Niwy. - W fatalnym dla nas okresie strzeliliśmy tylko jedną bramkę. Jednak przeciwko Halniakowi wszystko odbiliśmy sobie z nawiązką.

- Kiedy spadek nam już nie grozi, chłopcy przyjechali do Nowej Wsi jak na piknik. Można i tak, ale jest też druga strona medalu. Potem przychodzi się wstydzić za wynik – zwrócił uwagę Sławomir Frączek, trener makowian.

Niwa Nowa Wieś – Halniak Maków Podhalański 7:1 (3:1)
Bramki:
1:0 Piskorek 13 karny, 1:1 Malina 23, 2:1 Nycz 30, 3:1 Piskorek 40, 4:1 Łęcki 50, 5:1 Piskorek 60, 6:1 Flis 75, 7:1 Nycz 86.

Niwa: Tlałka – Deska, D. Merta, K. Żmuda (60 Zięba), Zwaryczuk – P. Merta, Nycz, Flis, Łęcki (70 Kajor) – Piskorek, Klimczyński.

Halniak: Żarnowski – Gruca, Bagnicki, Furman, Raczek – Gałuszka (55 Bodnar), Malina, Krauz (55 Gruszeczka), Bobek, Sarnicki (46 Zajda) – Kowalczyk (55 Bachorczyk).

Sędziował: Rafał Ziach (Chrzanów). Żółta kartka: Bagnicki. Widzów: 70.

Sportowy24.pl w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto