Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Adrian Ziober z UKH Unia Oświęcim przed życiową szansą. Pojedzie do Kanady na MŚ 12-latków

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Adrian Ziober w swoim roczniku imponuje skutecznością. Z łatwością zdobywa gole.
Adrian Ziober w swoim roczniku imponuje skutecznością. Z łatwością zdobywa gole. Fot. Jerzy Zaborski
Adrian Ziober na co dzień jest zawodnikiem Uczniowskiego Klubu Hokejowego Unia Oświęcim. Jednak wraz z drużyną Metropolia Silesia występuje także w rozgrywkach śląsko-morawskiej ligi czeskiej, a wkrótce pojedzie na nieoficjalne mistrzostwa świata dwunastolatków.

Z pewnością możliwość walki za południową granicą daje większe możliwości rozwoju, gdzie poziom jest wyższy niż w polskich kadłubowych rozgrywkach. W latach 90. minionego wieku oświęcimskie grupy młodzieżowe regularnie występowały w ligach za południową granicą, ale wtedy oświęcimski hokej miał oparcie w zakładach chemicznych. To dlatego trzeba się cieszyć, że oświęcimian gra w drużynie Metropolii.

Ziober jest jedynym zawodnikiem z Oświęcimia, któremu udało się zakwalifikować do drużyny Ziętara Eagles. „Orły” w lutym 2020 roku będą reprezentować Polskę na Turnieju Pee-Wee w kanadyjskim Quebecu, czyli nieoficjalnych mistrzostwach świata 12-latków.

- Eliminacje do Ziętra Eagles składały się z dwóch etapów. W pierwszym, podczas campu w Toruniu, brało udział 100 zawodników, spośród których zostało wybranych 37 graczy. Drugi etap odbył się w Jastrzębiu-Zdroju i po dwutygodniowych testach sztab szkoleniowy wyłonił już 19 zawodników - wyjawia Adrian Ziober, który nie chce oceniać szans Polaków w Kanadzie.

Ma świadomość, że każdy zawodnik da z siebie wszystko. Nie tylko dlatego, żeby godnie reprezentować Polskę. Taki turniej może być życiową szansą dla każdego z graczy, a rekrutują się oni z: Warszawy, Tychów, Jastrzębia, Krynicy, Gdańska, Łodzi, Sosnowca, Nowego Targu, Opola.

Nie ukrywa, że do hokeja trafił po namowie taty. Przygodę z hokejem zaczął w wieku ośmiu lat, a więc o dwa lata później od innych. To dlatego początki były trudne. Trzeba było nadrabiać zaległości, żeby nie odstawać od kolegów. Właśnie na początku sportowej przygody wyrobił sobie charakter. Już zbiera jego pierwsze owoce.

- Poza zakwalifikowaniem się do drużyny Ziętara Eagles, mogę się pochwalić w poprzednim sezonie drugim miejscem w punktacji kanadyjskiej w żakach młodszych. Razem z drużyną UKH Unia zajęliśmy drugie miejsce w lidze śląskiej. Wygrałem również zawody Blade Cup. To są wyścigi z przeszkodami na lodzie - opowiada Adrian.

Nie ukrywa, że ma swoje marzenia. Jak każdy zawodnik, chciałby w przyszłości wystąpić w najlepszej lidze świata – NHL. Tam kibicuje Tampy Bay Lightning. Wzorem do naśladowania jest Connor McDavid, uchodzący za najbardziej wszechstronnego hokeistę na świecie. Dobrze gra w destrukcji, ma świetny przegląd pola i potrafi strzelać zjawiskowe bramki. Z polskich zawodników imponuje mu oświęcimian Dariusz Wanat. Dlaczego? Bo podobnie do Adriana nie ma imponujących warunków fizycznych, ale umiejętności i serca do walki mu nie brakuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Adrian Ziober z UKH Unia Oświęcim przed życiową szansą. Pojedzie do Kanady na MŚ 12-latków - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto