Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrychów. Beskid w najtrudniejszym momencie, czyli oczekiwania na swoich wychowanków

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Tomasz Kaczmarczyk (przy piłce) przez wiele lat był ostoją Beskidu Andrychów. Zimą chce zmienić barwy klubowe. Będzie występował w czwartoligowym Halniaku Maków Podhalański.
Tomasz Kaczmarczyk (przy piłce) przez wiele lat był ostoją Beskidu Andrychów. Zimą chce zmienić barwy klubowe. Będzie występował w czwartoligowym Halniaku Maków Podhalański. Fot. Jerzy Zaborski
Zimą z kadry Beskidu Andrychów odeszło wielu zawodników. Jednak w ostatniej drużynie grupy małopolsko-świętorzyskiej nie robią z tego powodu tragedii. Mają świadomość, że w sezonie reformy rozgrywek, spadek został przesądzony. Trzeba skupić się na budowie nowego zespołu.

Zimą na odejście zdecydowało się wielu zawodników. Tomasz Moskała wybrał czwartoligowego Halniaka Maków Podhalański. Jego śladem poszedł inny doświadczony gracz, obrońca Tomasz Kaczmarczyk. Z kolei Krzysztof Jurczak trenuje w Czańcu, śląskim trzecioligowcu.

Andrychowianie luki mają też w ataku. Radosław Karcz zdecydował się na wyjazd zagraniczny do Wielkiej Brytanii, a Maciej Stróżak przeniósł się do Wisły Sandomierz. Jego transfer został już formalnie potwierdzony.

Z obrony wypadnie Grzegorz Talaga, który szuka klubu bliżej miejsca zamieszkania, czyli w powiecie suskim.

Z nowych zawodników andrychowianie pozyskali doświadczonych obrońców Łukasza Dębskiego (Ruch Radzionków) i Przemysława Senderskiego (Poroniec). Młodsze pokolenie reprezentują Maciej Sternal (Wisła w Wiśle, bielska okręgówka) i Mateusz Poznański (Cracovia II).

Andrychowianie będą mieli solidnie obsadzoną bramkę. Przedłużono współpracę z Robertem Widawskim (Garbarnia). Jego zmiennikiem będzie doświadczony Marek Kudłacik.

Nieaktualne jest przyjście napastnika Kamila Frasika, wychowanka krakowskiej Wisły, który zaliczył sparing przeciwko Chełmkowi. - Powiedział, że nie jest w stanie pogodzić dojazdów z pracą zawodową – wyjawia Jan Witkowski, kierownik Beskidu i zarazem jego wiceprezes.

Do kadry seniorów zgłoszeni zostaną także juniorzy; 16-letni Dawid Targosz i o rok starszy Borys Pawełczyk. - Na dzisiaj mamy 16 zawodników. Taką kadrą możemy ograć wiosnę – uważa Witkowski. - Jesteśmy w najtrudniejszym okresie, kiedy „wypalił” się układ ze sprowadzaniem zawodników, a swoich jeszcze nie dochowaliśmy się swoich.

Nieco lepiej będzie już w czerwcu, kiedy po zakończeniu edukacji w szkółce piłkarskiej w Podbeskidziu, do Andrychowa wróci dwóch wychowanków Beskidu. Z każdym rokiem drużynę seniorską powinna zasilać coraz większa rzesza wychowanków.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto