- O meczu z Krosnem już zapomnieliśmy. Wszak w minionej kolejce wygraliśmy w Skarżysku-Kamiennej, więc zespół świadomy własnej wartości podchodził do następnej rywalizacji _– zdradza Tomasz Rupik, II trener MKS. - _We własnej hali przyszło nam podjąć kolejny zespół, który w przed sezonem wymieniany był w gronie zdecydowanych faworytów rozgrywek.
W pierwszej partii kibice byli świadkami wymiany ciosów. Andrychowianie prowadzili 21:19, ale nagle zrobiło się 22:22. - Chyba możliwość zwycięstwa sparaliżowała nieco chłopców, stąd w końcówce pozwolili się złamać – analizuje Tomasz Rupik.
W kolejnych odsłonach andrychowianie walczyli jak z nut. W trzecim starciu zdeklasowali wręcz rywali. - Wtedy uciekliśmy przeciwnikom na kilka punktów i kontrolowaliśmy wydarzenia na parkiecie. W pewnym momencie postawili jendak wszystko na jedną kartę. Chcieli nas „ustrzelić” zagrywką, więc sporo piłek poszło w aut _– tłumaczy trener Rupik. - Popełnili zbyt wiele własnych błędów. Dla nas najważniejsze jest to, że zagraliśmy bodaj najlepsze spotkanie w rozpoczętym sezonie. Wierzymy, że to nie będzie incydent, tylko reguła._
MKS Andrychów – Błękitni Ropczyce 3:1 (22:25, 25:20, 25:16, 25:23)
MKS: Marek, Kolonko, Szpyrka, Szczygieł, Munik, Jarzyna, Guzdek (libero) oraz Gawina, Polak.
Inne mecze: Energetyk Jaworzno – Karpaty Krosno 1:3 (30:28, 22:25, 25:27, 19:25); TVS Mansard Sanok – STS Skarżysko-Kamienna 0:3 (16:25, 21:25, 26:28), Hutnik Dobry Wynik Kraków – Contimax MOSiR Bochnia 3:0 (25:20, 25:20, 25:23). Pauzował: Wisłok Strzyżów.
1. Krosno 3 8 9-3
2. MKS Andrychów 3 7 8-5
3. Dobry Wynik 3 6 7-3
4. Ropczyce 3 6 7-4
5. Jaworzno 2 3 4-3
6. Strzyżów 2 3 3-3
7. Skarżysko-Kamienna 3 3 4-6
8. Bochnia 2 0 0-6
9. Sanok 3 0 0-9
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?