MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Błogosławiony Jan Paweł II! Przeżywamy to w Szczecinie [film]

Redakcja
Tysiące ludzi przyszły, żeby wspomnieć naszego Papieża.  W ...
Tysiące ludzi przyszły, żeby wspomnieć naszego Papieża. W ... Fot. Andrzej Szkocki
Tysiące ludzi przyszło, żeby wspomnieć naszego Papieża. W Szczecinie centralnym miejscem uroczystości są Jasne Błonia.

Ci, którzy w niedzielę rano przyszli na Jasne Błonia mogli na bieżąco śledzić przebieg wydarzeń podczas beatyfikacji w Watykanie. Przygotowano dwa telebimy do oglądania transmisji telewizyjnej. Wśród tłumu znalazła się rodzina państwa Kolasów, którzy przyszli z dwójką dzieci: Wojciechem i Anielą.

- Gdybyśmy zostali w domu przed telewizorem to nie byłoby to samo - mówią Lidia i Robert Kolasa. - Tutaj można to przeżyć bardziej wyjątkowo, chociaż ze względu na małe dzieci przyszliśmy tylko na chwilę. Dla nas to doniosłe wydarzenie: Jan Paweł II znalazł się w gronie błogosławionych!

Jednocześnie państwo Kolasa wspominają udział w spotkaniu z Janem Pawłem II podczas jego pielgrzymki do kraju w 1997 roku. 2 czerwca byli w Gorzowie Wielkopolskim.

- Byłem co prawda bardzo daleko, ale widziałem go - mówi Robert Kolasa. - Czułem niebywałą więź, chociaż, żeby słyszeć Papieża musiałem użyć radia.

Tego dnia wspomnień z Papieżem-Polakiem było więcej. Paweł Błażewicz pamięta ostatnie cztery lata z pontyfikatu papieskiego.

- Byłem wówczas na studiach w Rzymie, utkwiła mi w pamięci niedziela palmowa, kiedy to Jan Paweł II nie mógł wymówić już słowa, a tłumy wiernych czekały na placu Świętego Piotra - opowiada. - Jednak to, co nauczał: jego słowa, jego nauka, żyją w nas.

Spośród tłumu wyróżniała się grupa młodzieży ze wspólnoty "Hesed" ("miłość ojcowska") z parafii Opatrzności Bożej na osiedlu Majowym. Mieli ze sobą podwójną flagę: w barwach papieskich z wizerunkiem Jana Pawła II.

- Przychodząc tutaj chcieliśmy uczcić naszego Rodaka, który jest w gronie błogosławionych - mówi Krzysztof Soroka, lider wspólnoty. - To wielkie wydarzenie dla każdego z nas.

Z kolei dla pani Aleksandry, mamy Krzysztofa był to dzień wspomnień.

- Zapamiętałam wizytę Jana Pawła II w Szczecinie, w 1987 roku - mówi Aleksandra Soroka. - Stałam z mamą na lotnisku w Dąbiu i wdziałam naszego Papieża w papamobile. Byłam wówczas ze swoją mamą, ale wspomnienie pozostaje na całe życie.

Na Jasnych Błoniach odbył się również festyn rodzinny podczas którego w niebo wzbiło się kilka tysięcy baloników z listami do Pana Boga, które napisane zostały przez uczniów szczecińskich szkół.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto