Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brzezinka: Kracik sprawdza, kto zaniedbał poobozowe obiekty

Monika Pawłowska
W takim stanie obecnie znajdują się ziemniaczarki i kwaszarnia. Czy zostaną odnowione?
W takim stanie obecnie znajdują się ziemniaczarki i kwaszarnia. Czy zostaną odnowione? Monika Pawłowska
Budynki należące niegdyś do obozu Auschwitz-Birkenau są w totalnym rozpadzie. Dopiero po naszej interwencji ich dalszym losem zajął się wojewoda Stanisław Kracik. Dotarła do nas informacja, że zamierza wkrótce zwołać specjalne spotkanie, na którym powinni być obecni przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, starostwa w Oświęcimiu oraz gminy Oświęcim.

- Trzeba jasno określić, kto i w jakim stopniu odpowiada za stan tak zwanych ziemniaczarek i kwaszarni, które były integralną częścią obozu zagłady - mówi Joanna Sieradzka z biura prasowego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie.

Dodaje, że wojewoda stoi na stanowisku, iż część obiektów można pozostawić jako tak zwaną utrwaloną ruinę, ale pozostałe należy odrestaurować.

Jak wynika z szacunków, na ten cel potrzeba blisko 600 tysięcy złotych.

Zobacz także: Kompromitacja! Obiekty obozu w Brzezince nadal będą w rozsypce

Okazuje, po naszym artykule z 10 marca, w którym opisaliśmy tragiczny wręcz stan obiektów przy rampie kolejowej w Brzezince, do Urzędu Wojewódzkiego wpłynął wniosek o komunalizację zarówno ziemniaczarek, jak i kwaszarni. Oznaczałoby to, że odpowiedzialna za nie byłaby gmina Oświęcim.

Tymczasem Małgorzata Grzywa, wójt gminy Oświęcim, nie ma zamiaru brać tego ciężaru na swoje barki.

- Wpisaniem budynków ziemniaczarek i kwaszarni do rejestru zabytków najbardziej zainteresowani byli minister kultury i dziedzictwa narodowego oraz wojewódzki konserwator zabytków w Krakowie - mówi Małgorzata Grzywa. - Dlatego właśnie te instytucje powinny ponieść główny ciężar utrzymania tych obiektów.

Ministertwo Kultury powołuje się na ustawę o ochronie zabytków, która mówi, że to właściciel lub posiadacz takich obiektów jest zobligowany do prowadzenia wszelkich prac konserwatorskich, restauratorskich i robót budowlanych.

- Rola ministra kultury polega na wsparciu działań podejmowanych przez właściciela zabytku, a nie na przejęciu w całości jego obowiązków - podkreśla Maciej Babczyński, rzecznik prasowy Ministerstwa Kultury.

Starostwo oświęcimskie twierdzi, że nie ma pieniędzy na odremontowanie obiektów.

- Wojewoda nie przekazał nam funduszy na odnowienie tych pomieszczeń - mówi Józef Krawczyk, starosta oświęcimski.

Oświęcim: zabytki z listy UNESCO to wielka ruina (ZDJĘCIA)

Jak się okazuje, dopóki kwestia komunalizacji się nie wyjaśni, wojewoda nie ma nawet możliwości przekazania jakiejkolwiek kwoty.

Pozostaje mieć nadzieję, że wojewodzie uda się namówić urzędników i przedstawicieli Muzeum Auschwitz do pojednania. Liczymy też, że na obiekty o historycznej randze znajdą się środki.

- Ministerstwo Kultury może udzielić dofinansowania na prace konserwatorskie - mówi Maciej Babczyńki. - Wnioski są przyjmowane jeszcze do 31 marca.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Ukradł wóz strażacki, żeby zobaczyć narzeczoną
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto