Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brzezinka: złożą pozew do sądu o odszkodowanie

Ewelina Żebrak
Antoni Heród niedawno wyremontował dom. Pęknięcia za to widać gołym okiem w garażu
Antoni Heród niedawno wyremontował dom. Pęknięcia za to widać gołym okiem w garażu fot. Ewelina Żebrak
Mieszkańcy Brzezinki czują się skołowani. Choć większość z nich ma ubezpieczone domy, nie potrafią wyegzekwować należnych im odszkodowań za zniszczenia ścian i elewacji, do jakich doszło w ostatnich miesiącach.

Firmy ubezpieczeniowe twierdzą, że pęknięcia domów to sprawka kopalni Piast. Zakład górniczy idzie w zaparte, przekonując, że eksploatacja węgla nie ma z tym nic wspólnego. Mieszkańcy Brzezinki, ale także Oświęcimia i Chełmka, są zdeterminowani.

- Dłużej nie damy się robić w balona. Złożymy do sądu pozew zbiorowy o odszkodowania. Wspólnie wywalczymy to, co nam się należy - podkreśla stanowczo Halina Kociszewska z Brzezinki.

Nasi reporterzy postanowili sprawdzić, w jakim stanie są budynki przy ulicy Wiślanej w Brzezince, gdzie mieszka pani Halina. - U mnie nawet płytki w łazience pękają. Łączenia ścian się rozchodzą. To koszmar - oprowadza nas pani Halina.

U państwa Szymańskich, jej sąsiadów, dom usiany jest "pajęczyną" pęknięć. Na każdej ścianie w odległości pół metra od siebie biegnie szczelina w murze. - Co z tego, że ja załatam pęknięcia, skoro nie minie kilka tygodni i znowu ściany się rozchodzą - mówi pan Władysław. - Ganek dosłownie odpada od reszty domu.

Zobacz także: Kradzież drutu w Auschwitz

Antoni Heród z tej samej ulicy ma identyczne problemy. - Mieszkam tu od 1961 roku i nigdy wcześniej nic takiego się nie działo - denerwuje się pan Antoni. - Za to, co tutaj się wyprawia, ktoś powinien odpowiedzieć głową - piekli się emeryt.

Kopalnia Piast nie zamierza jednak wypłacić odszkodowań. - Wykluczamy związek pomiędzy zniszczeniami a wstrząsem pochodzenia górniczego - mówi Jacek Kudela, pełnomocnik zarządu i dyrektor techniczny kopalni Piast. - Dlatego roszczenia o naprawę szkód uznajemy za bezpodstawne - dodaje.

Firma ubezpieczeniowa, u której pani Halina wykupiła pakiet ubezpieczeniowy na dom, winę zwala na kopalnię. - W trakcie likwidacji szkody ustalono, że powstała ona wskutek tąpnięcia w KWK "Piast", dlatego nie mamy podstaw do wypłaty odszkodowania - odpowiada w piśmie Jacek Prawda z PZU SA. Sprawa trafi wkrótce do sądu.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Wojna kiboli w Nowej Hucie: 14 lat za kratami za śmierć nastolatka?

Codziennie rano najświeższe informacje prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto