Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ceny owoców i warzyw zwariowały. Rolnicy obwiniają za to suszę i upały

Patrycja Dziadosz
Patrycja Dziadosz
Ceny warzyw i owoców jeszcze nigdy nie były tak wysokie jak w tym roku. Rolnicy twierdzą, że za drożyznę odpowiedzialna jest susza i wysokie temperatury. Na targowiskach w całej Małopolsce ceny warzyw i owoców są wyższe niż rok temu.

Na olkuskim targowisku we wtorek najdroższa była pietruszka, fasola szparagowa, maliny oraz czereśnie. Ceny z Olkusza nie różnią się jednak specjalnie od tych w innych rejonach kraju. W Chrzanowie, Oświęcimiu, Andrychowie, czy Krzeszowicach są podobne.

Kilogram pietruszki w tym roku kosztuje od 15 do nawet 22 złotych. Dla porównania, to mniej więcej tyle samo, ile musimy zapłacić za kilogram mięsa. Jeśli chodzi o fasolę szparagową, to jej ceny wahają się od 12 do 15 zł za kg. Dosyć drogi jest również kalafior. W ubiegłym roku główkę można było dostać za 3, maksymalnie 4 zł. W tym roku podrożał o 100 proc., jego cena oscyluje w granicach 6-7 zł.

Ceny owoców i warzyw w tym roku sięgają zenitu. Zobacz, ile kosztują na targowisku w Olkuszu: TUTAJ

- Takiej drożyzny jeszcze nie pamiętam, a żyję już 75 lat- mówi pani Stanisława, robiąca zakupy na jednym ze straganów na olkuskim bazarku. Podobnie zdanie wyrażają w Wadowicach.

Podobnie sytuacja wygląda z owocami. Mały koszyczek malin kosztuje około 6-7 zł. Pudełeczko mieści zaledwie 300 gramów, za kilogram trzeba więc zapłacić od 18 do 21 zł.

- Wydałam już 70 zł, a kupiłam zaledwie kilogram pomidorów, trochę ogórków, dwa kilo ziemniaków, kilka marchewek i pietruszek, kapustę oraz trochę owoców. A to same owoce i warzywa. Gdzie reszta? Muszę przecież kupić też coś do chleba. Dla mojej pięcioosobowej rodziny wystarczy to na jakieś dwa, góra trzy dni - mówi spotkana przez nas na targu pani Anna.

Wszyscy robiący na bazarze zakupy mówią jednogłośnie: - W tym roku pieniędzy z portfela ubywa znacznie szybciej.

- Te ceny przyprawiają o zawrót głowy. Jak tu zrobić przetwory na zimę - martwi się Janina Molik z Krzeszowic.

Powodów tak drastycznej podwyżki warzyw i owoców jest kilka. Jednym z głównych są rekordowe upały z czerwca i początku lipca oraz towarzysząca im wyniszczająca plony susza.

- Ten rok dla rolników jest faktycznie bardzo trudny. Wiosną były przymrozki. Potem susza i upały. Od wielu lat sadzę ogórki gruntowe oraz pomidory, którymi potem handluję. W tym roku około 50 proc. ogórków w ogóle nie powschodziło, musiałem sadzić drugi raz. Z resztą nie tylko ja. Między innymi dlatego ceny są dużo wyższe - mówi pan Krzysztof, rolnik który swoimi produktami handluje na targu w Olkuszu.

Na razie nic nie wskazuje na to, żeby ceny warzyw i owoców się ustabilizowały. Chcąc kupować te produkty i robić zapasy na zimę, musimy przygotować się na dosyć spory wydatek.

Zobacz także:

FLESZ - Dlaczego nie należy jeść owoców prosto z krzaka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto