Chełmek kuźnią piłkarskich talentów. Trampkarze mistrzami okręgówki i z awansem na szczebel wojewódzki

Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

O Chełmku nie przypadkiem mówi się, że jest kuźnią piłkarskich talentów. To właśnie kilku chłopców z poprzedniego rocznika (2001) objętego szkoleniem w klasie piłkarskiej, rozeszło się po markowych klubach. Mateusz Hudzik kontynuował szkolenie w juniorach włoskiej Hellas Werony, a obecnie występuje w seniorach Stali Stalowa Wola. Michał Stachera jest zawodnikiem rezerw Cracovii, walczących z seniorskiej trzeciej lidze.

Rosną godni następcy

W zespole, który awansował do małopolskiej ligi trampkarzy nie brakuje nowych „perełek”.

- Piłka nożna jest grą zespołową, więc nie chciałbym wystawiać indywidualnych laurek. Potwierdzam, że kilku chłopców ma „papiery na granie” i - jeśli będą dalej solidnie pracować - mają szansę w przyszłości zaistnieć w futbolu w większym wymiarze – uważa Paweł Sidorowicz, trener chełmeckich piłkarzy.

Szkolenie w Chełmku jest dobrze zorganizowane. Chłopcy z klasy piłkarskiej mają dziesięć godzin wychowania fizycznego w tygodniu plus mecz mistrzowski. Wszystko dobrze funkcjonuje dzięki współpracy klubu ze szkołą i władzami miasta. Dzięki temu drużyna może liczyć także na wsparcie w osobie drugiego szkoleniowca, doświadczonego Jana Chylaszka.

Ligowy falstart podłożem sukcesu

Chełmek do ligi wojewódzkiej awansował z imponującymi statystykami. Zgromadził 34 punkty. Tylko dwa mecze przegrał, jeden zremisował, pozostałe wygrywając. Imponujący jest też bilans bramkowy, bo 130 strzelonych i tylko 29 straconych.

- Rozpoczęliśmy sezon porażką z Fablokiem Chrzanów 2:8, ale początek był wielką niewiadomą. Trzeba było nadrobić kilkumiesięczną przerwę w treningach spowodowaną pandemią koronawirusa. Jednak jak już zaczęliśmy grać, to bardzo dobrze nam poszło. Z kolei druga porażka, na własnym boisku z Kalwarianką 3:4, też miała podłoże koronawirusa – zwraca uwagę trener Sidorowicz.

Wtedy pierwszy bramkarz zespołu, Michał Janik, odbywał kwarantannę, więc zespół został bez jednego ze swoich liderów. Jednak szkoleniowiec wytłumaczył zawodnikom, że trudno przejść przez ligę bez porażki. Ważna jest stabilna forma. - Choć sztuki przejścia przez ligę bez porażki dokonał poprzedni rocznik, ten z 2001, awansując do ligi wojewódzkiej, więc chłopcy, jak już przegrali na starcie, chcieli uniknąć kolejnych wpadek – podkreśla z uśmiechem szkoleniowiec.

Chłopcy czerpią radość z gry

Jak podkreśla szkoleniowiec, bilans bramkowy Chełmka mógłby być jeszcze większy, ale przecież nie chodzi o śrubowanie strzeleckich rekordów. Młodzi chłopcy mają przede wszystkim czerpać radość z gry.

- To dlatego, jeśli wynik spotkania był już pewny, rotowałem składem. Każdy w drużynie jest potrzebny i musi mieć szansę do występów na boisku – Paweł Sidorowicz tłumaczy swój pomysł na prowadzenie zespołu.

W trampkarzach obowiązuje półroczny system awansów i spadków, dlatego w Chełmku cieszą się, że ci sami chłopcy, który wywalczyli awans do ligi małopolskiej, będą mogli w niej walczyć w rundzie wiosennej. Dla tych zdolnych chłopców to kolejny etap sportowego dojrzewania, choć już jesienią nie brakowało klubów, chcących mieć w swoich szeregów zdolnych chłopców z Chełmka.

- Nie mamy się czego obawiać. Nie po to przecież awansowaliśmy na szczebel wojewódzki. Znamy swoją wartość, więc chcemy przeżyć fajną przygodę – twierdzi trener Sidorowicz. - Kończymy współpracę pracę z drugim rocznikiem klasy piłkarskiej. Chełmek jest zbyt małym miastem, aby c roku otwierać klasę piłkarską w szkole, ale od września 2021 roku znowu chcemy, aby dzieci począwszy od klasy czwartej znowu szły tym samym cyklem szkoleniowym, który doskonale w naszych warunkach się sprawdza, a w Chełmku jesteśmy dumni, że wychodzą spod naszej ręki piłkarskie talenty.

Skład mistrzów klasy okręgowej – jesień 2020:

Michał Janik, Piotr Mrożek, Jakub Szyjka, Kacper Siuta, Mateusz Kapitan, Dominik Palian, Szymon Dusza, Filip Durasiewicz, Kamil Olszak, Mikołaj Przewoźnik, Jakub Dziadkowiec, Nikodem Witczak, Maksym Samofał, Nataniel Dudziak, Tymoteusz Szkopek, Oliwier Pisarski, Sebastian Siudy, Aleks Tarnawski, Bartek Szyndler, Szymon Legut, Trenerzy: Paweł Sidorowicz, Jan Chylaszek. Kierownik drużyny: Artur Kapitan