Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chełmek: milionów na basen jednak nie będzie

Leszek Pniak
Kamil Szyjka z Gorzowa prezentuje to, co zostało po basenie sprzed 30 lat
Kamil Szyjka z Gorzowa prezentuje to, co zostało po basenie sprzed 30 lat Leszek Pniak
Wzniosłe plany szybkiej odnowy basenu w Chełmku w jednej chwili prysnęły jak bańka mydlana. Wszystko przez to, że urzędnicy za bardzo liczyli na dotację unijną, którą chcieli pokryć realizację tej inwestycji. Okazało się, że program dofinansowania, w którym wzięli udział, w ogóle nie przewiduje wspierania budowy basenów!

Mieszkańcy całej gminy są zawiedzeni.

- Szkoda, bo już myślałem, że w końcu będziemy mieć swój basen - mówi Kamil Szyjka, 20-latek z Gorzowa pod Chełmkiem. - Dziwię się urzędnikom, że nie sprawdzili, na jaki cel mogą iść unijne pieniądze .

Burmistrz Chełmka nie spodziewał się takiego obrotu sprawy.

- Jestem ogromnie zaskoczony, że ten program dofinansowania nie obejmuje budowy tego typu obiektów - mówi burmistrz Saternus. - Basen miał być przecież częścią całego kompleksu sportowego, a na ten cel pieniądze nam przyznano.

Urzędnicy z Chełmka mieli nadzieję, że dotacja zostanie przyznana na cały kompleks i o specjalne pieniądze na basen nie będą się musieli starać. Teraz się zawiedli.

- Reguły naszego konkursu są jasne. Nie mogliśmy podjąć innej decyzji, jak przyznać 9 z 15 milionów złotych, o jakie starała się gmina Chełmek - mówi Marek Sowa, członek zarządu województwa małopolskiego. - Nic nie mogę na to poradzić, tak mówią przepisy.

Budżet gminy sam odbudowy basenu nie udźwignie. Teraz Andrzej Saternus szuka innego rozwiązania, aby ugasić ten pożar. W grę wchodzi nawet zwrócenie się o pomoc do lokalnych przedsiębiorców, którzy zechcą zostać sponsorami kąpieliska.

- Nie wyobrażam sobie nowoczesnego centrum sportowego bez basenu. Jesteśmy zmuszeni rozejrzeć się za innymi źródłami dofinansowania tej inwestycji - przyznaje Andrzej Saternus. - Niewykluczone, że wsparcia poszukamy u firm prywatnych.

Po dawnym basenie przy ulicy Ofiar Faszyzmu w Chełmku pozostało już tylko wspomnienie. Trzydzieści lat temu obiekt zamknięto.

Dziś basen porastają gęste chaszcze i wysokie drzewa. O tym, że kiedyś można było się tu wykąpać przypomina zardzewiała, metalowa drabinka i roztrzaskane słupki, z których skakało się do wody.

Szansa na wskrzeszenie basenu w Chełmku narodziła się wraz z nowym planem przebudowy miasta, w którym pojawiły się zapiski m.in. o powstaniu nowoczesnego centrum sportowego przy ulicy Krakowskiej. Miałoby tam znaleźć się boisko do koszykówki, do siatkówki, trzy nowe otwarte korty tenisowe i jeden kryty oraz pełnowymiarowe boisko piłkarskie z nowoczesnym oświetleniem. Przy tym powstać miał nowiutki basen. Jak oszacowano, całość przedsięwzięcia miała pochłonąć 25 milionów złotych. Urzędnicy wiedzieli, że sam Chełmek nie znajdzie tak gigantycznej sumy, a pomoc z unii miała być zbawienna.

Wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy Chełmka basenu prędko nie zobaczą. Pozostanie im wybrać się na kąpielisko do Oświęcimia, Kęt czy Olkusza.

- Jak mam jechać kilkadziesiąt kilometrów na basen, to na samą myśl wszystkiego mi się odechciewa - wzdycha Kamil Szyjka...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Chełmek: milionów na basen jednak nie będzie - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto