Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chełmek: woda zdrożeje, choć radni byli przeciwni

Ewelina Żebrak
Wanda Bogdanik z Chełmka rocznie będzie płaciła za wodę o 20 złotych więcej niż dotychczas
Wanda Bogdanik z Chełmka rocznie będzie płaciła za wodę o 20 złotych więcej niż dotychczas fot. Ewelina Żebrak
Na początku lipca mieszkańcy Chełmka, Bobrka i Gorzowa zapłacą więcej za wodę i ścieki. Burmistrz Andrzej Saternus przyjął blisko 10-procentową podwyżkę przedstawioną przez chełmecki Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej, mimo że sprzeciwili się temu radni.

- Za metr szećcienny wody pitnej płacę teraz 4 złote netto, po podwyżce będzie to prawie o 40 groszy więcej. To skandal. Wody z kranu nie da się używać do picia czy gotowania, bo jest mętna. Nawet pranie nie jest tak czyste jak być powinno - mówi Wanda Bogdanik z Chełmka. Dodaje, że teraz w skali roku za wodę zapłaci 20 zł więcej.

Oprócz wody pitnej w górę pójdzie wywóz nieczystości. Cena ścieków skoczy z 5,47 zł netto na 6 zł netto.

- Ta podwyżka wynika z przewidywalnych kosztów działania przedsiębiorstwa. Musimy zapłacić więcej za oczyszczanie ścieków i ujęcia wody, i to miało przede wszystkim wpływ na wzrost cen wody - tłumaczy Krzysztof Tokarski, prezes Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Chełmku.

Podwyżka wejdzie w życie, mimo że na ostatniej sesji rady miejskiej żaden radny nie był za nią (podczas głosowania jedenastu radnych wstrzymało się od głosu, a czterech było przeciw).

Zobacz także: Pomagamy walczyć o swoje

Marek Palka, przewodniczący Rady Miasta, przyznaje, że mieszkańcy nie akceptowali podwyżek, stąd takie a nie inne głosowanie radnych.
- Taryfa zaproponowana przez Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej nie była zawyżona - mówi Marek Palka. - Gminy nie stać na to, by dopłacać do wody.

Głos rady wyraźnie w tej sprawie został pominięty.

Próbowaliśmy wydusić z burmistrza Chełmka Andrzeja Saternusa, dlaczego przystał na wzrost cen, skoro radni się na to nie godzili. Gospodarz miasta nabrał jednak... wody w usta.
- Tak, podpisałem tę podwyżkę. To było zgodne z prawem - ucina burmistrz Andrzej Saternus.

Tyle płacimy:
Najmniej za wodę od 1 kwietnia płacą mieszkańcy Zatora, bo tylko 3,05 zł netto, za ścieki natomiast 3,65 zł netto.

Niewiele więcej, bo 3,27 zł netto za wodę i 4,61 zł netto za ścieki w gospodarstwach domowych zapłacą wadowiczanie. Te ceny obowiązują jednak tylko do 31 lipca. Poniżej 4 złotych za metr sześcienny płacˆrównież mieszkańcy Kęt. Kubik wody w mieście kosztuje 3,96 zł netto, ścieki zaś 4, 88 zł netto. Ceny te mogą się zmienić dopiero na początku 2012 roku. Od
1 stycznia 2011 r. mieszkańcy Kalwarii Zebrzydowskiej za kubik wody płacąˆ4,57 zł netto i 3,56 zł netto za ścieki.

Stawka dla firm jest wyższa. Przedsiębiorcy za wodę płacą 7,37 zł netto, za wywóz nieczystości natomiast 4,08 zł netto.
W Olkuszu natomiast metr sześcienny wody kosztuje 4,64 zł netto i ścieki 5,05 zł netto.

O wiele drożej jest natomiast w Trzebini, Libiążu i Chrzanowie. Mieszkańcy tych trzech gmina od 1 lutego płacąˆ5,22 zł netto za wodę i 5,02 zł netto za ścieki. Najdroższa woda jest w Brzeszczach, za metr szećcienny mieszkańcy muszą zapłacić 7,16 zł netto, a za ścieki 4,56 zł.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Gang Olsena napadł na bank ING w Nowym Targu
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto