Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. Dziki atakują mieszkańców. 30 zostanie odstrzelonych

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Dziki grasujące na terenie gminy a nawet samego Chrzanowa coraz mocniej dają się we znaki jej mieszkańcom. 30 zwierząt ma zostać odstrzelonych. Akcja redukcji ich populacji rozpocznie się już w tym tygodniu.

Populacja dzików w regionie rośnie w dużym tempie, nie mają one tu naturalnych wrogów, natomiast bardzo dobre warunki do życia. Chrzanów otaczają rozległe lasy, jednak i tam zaczyna brakować dla nich miejsca. Dziki spacerujące między domami czy centrum miasta już nikogo nie dziwią. Takie spotkania jednak do przyjemnych nie należą.

- Całe ich stada chodzą pomiędzy domami, jest bardzo dużo młodych osobników. Potrafią sforsować ogrodzenie, by dostać się do sadu w poszukiwaniu pożywienia - mówi Roman Madejski, przewodniczący rady os. Kąty.

Dzikie świnie nie tylko niszczą działki i uprawy, ale również stanowią zagrożenie dla ludzi. Przekonała się o tym Maria Grabarz, mieszkająca przy ul. Kopanina w Chrzanowie. Wracając po godz. 21 już kilka razy stanęła oko w oko z dzikami.

- Raz nie mogłam wejść do domu, sąsiedzi musieli rzucić petardą, by je przepłoszyć. Czasem sąsiad musi po mnie samochodem wyjechać - mówi Maria Grabarz.

Do niebezpiecznych sytuacji dochodzi także na drogach. Ostatnio młody dzik zginał pod kołami samochodu na zachodniej obwodnicy miasta.

Mieszkańcy regularnie dzwonią do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Chrzanowie z prośbą o interwencję. Niewiele to da.

- Możemy pouczyć osobę jak zachować się w sytuacji spotkania z dzikiem, przekazujemy także informację do właściwego koła łowieckiego - mówi Przemysław Jaśko, dyrektor PCZK w Chrzanowie.

Myśliwi przyjeżdżają, by oszacować ewentualne straty, które wyrządziły dziki. Sprawdzają także skąd przyszły oraz gdzie jest ich siedlisko.

Dziki ostatnio najmocniej dały się we znaki mieszkańcom osiedli Młodości, Niepodległości, Kąty i Kościelec oraz sołectwa Płaza. To właśnie tam dokonane zostaną odstrzały. Gmina Chrzanów na ten cel przekazała 15 tys. zł. Pozwoli to na likwidację 30 zwierząt. Czy tak ilość będzie wystarczająca? - Przekonamy się, czy ten odstrzał ten przyniesie zamierzony efekt. Jeśli nie podjęte zostaną kolejne działania - dodaje Przemysław Jaśko.

Przypomina, że ważna jest także profilaktyka. Należy pamiętać o koszeniu działek i nie dokarmianiu dzików.

W przypadku pojawienia się zagrożenia ze strony dzikich zwierząt należy zgłosić ten fakt do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego tel. 32 625 00 00.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chrzanów. Dziki atakują mieszkańców. 30 zostanie odstrzelonych - Gazeta Krakowska

Wróć na chrzanow.naszemiasto.pl Nasze Miasto