Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciekawe i pełne humoru spotkanie z Grzegorzem Zawieruchą. Zwycięzca MasterChefa podpisywał książki w kieleckim Empiku

Monika Kluzek
Monika Kluzek
Grzegorz Zawierucha, zwycięzca programu MasterChef 2019 odwiedził w czwartek swoje rodzinne Kielce. Spotkał się z fanami w Empiku w Galerii Korona. Tam cierpliwie odpowiadał na pytania, zdradzał ciekawostki ze swojego życia i podpisywał wydaną tuż po finale MasterChefa książkę - "Zawierucha w kuchni".

Grzegorz Zawierucha opowiadał o swojej przygodzie z programem MasterChef. Zdradził, do których restauracji lubi wracać oraz które danie jest jego ulubionym.

- Jednym ze smaków mojego dzieciństwa jest zalewajka. Zupa typowa dla województwa świętokrzyskiego, uwielbiam do niej wracać. Bardzo lubię też wycieczki kulinarne. Często wracam do restauracji Marzanna w Zakopanem - mówił Grzegorz Zawierucha.

Kielczanin podkreślał także, jak ważna jest dla niego rodzina, z którą ma świetny kontakt. Rodzice Grzegorza prowadzili rodzinny dom dziecka, więc zawsze było w nim pełno gwaru i śmiechu.

- Rodzina jest najważniejsza i ma największy wpływ na ukształtowanie młodego człowieka. Zdałem sobie sprawę z tego, kiedy urodził się mój syn Bartek. To dzieciństwo kształtuje nasze człowieczeństwo i, oczywiście, ma też wpływ na nasze podejście do gotowania. Jeżeli zaszczepimy w dzieciach miłość do gotowania, to zostanie ona już na całe życie. Doskonale pamiętam nasze rodzinne śniadania - opowiadał kielczanin.

Podczas czwartkowego spotkania zwycięzca MasterChefa opowiedział również o tym, jak znalazł się w programie, jak wyglądało gotowanie na planie oraz o przyjaźniach tam zawartych.

Grzegorz Zawierucha z uśmiechem i cierpliwie podpisywał książki. Podczas tego spotkania jeden egzemplarz książki "Zawierucha w kuchni" został przekazany zwycięzcy licytacji na pomoc Hani Terleckiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto