Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co zagraża mieszkańcom Przeciszowa?

Ewelina Żebrak
Stanisław Całus z Przeciszowa nie spuszcza teraz z oczu swego psa Paksa
Stanisław Całus z Przeciszowa nie spuszcza teraz z oczu swego psa Paksa fot. Ewelina Żebrak
W Przeciszowie zapanował strach. Po ataku wściekłego psa na emeryta wieś objęto kwarantanną. Trwa wyłapywanie wszystkich bezpańskich zwierząt. Każdy padły kot lub pies jest dokładnie badany.

- Mieliśmy i taki przypadek, że jednej z mieszkanek zdechł kot i zakopała go w ogródku, nie wiedząc, że ma obowiązek zgłosić to do lekarza weterynarii - mówi Grzegorz Środa, policjant z Przeciszowa. - Gdy wyszło to na jaw, musiała go odkopać, żeby można go było zbadać.

Powiatowy lekarz weterynarii zalecił m.in. odosobnienie dwóch psów, których właścicielem jest pogryziony emeryt.

Zobacz także: Małopolska walczy z wścieklizną wśród dzikich zwierząt

- Przebywają one w kojcu na posesji tego mężczyzny i są pod ścisłą obserwacją - mówi Anna Żyłowska z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Oświęcimiu. -

Kwarantanna trwa zwykle trzy miesiące. Wójt Przeciszowa, Bogdan Cuber, zapewnia, że zaraz po wypadku podjął akcję informacyjną, tak aby dotrzeć do wszystkich mieszkańców. - To pierwszy taki ujawniony przypadek w naszej miejscowości - przyznaje Bogdan Cuber. - Mieszkańcy muszą wiedzieć o zagrożeniu i umieć się przed nim teraz bronić. Apeluję, by jeszcze baczniej pilnować swoich zwierząt.

Stanisław Całus z Przeciszowa nie spuszcza obecnie z oczu swego psa Paksa. - Widziałem jednak dwa psy, które biegły samopas, a wiem, że mają właściciela - przyznaje pan Stanisław. - To bezmyślne.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Wojna kiboli w Nowej Hucie: 14 lat za kratami za śmierć nastolatka?

Codziennie rano najświeższe informacje prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto