Trenerzy Tomasz Piątek z Waldemarem Klisiakiem sprawdzają czeskich obrońców; 24-letniego Patryka Vranię z Vsetina oraz 37-letniego Sławomira Hrynię z Martina. To już kolejna próba uszczelnienia obrony podjęta przez oświęcimian. Kilkanaście dni temu sprawdzano 24-letniego Słowaka Marka Zukala, który jednak nie przypadł do gustu trenerom Unii.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że na tym etapie rozgrywek trudno znaleźć bardzo dobrych zawodników, ale do końca będziemy szukali optymalnych rozwiązań – zapowiada Artur Januszyk, prezes Unii.
- Zamieszanie w europejskich rozgrywkach wprowadził lokaut w NHL – tłumaczy Waldemar Klisiak, II trener Aksamu. – Nie tak dawno wystartowała najlepsza liga świata, więc ci, którzy wybrali sobie Europę na przeczekanie, teraz wrócili za ocean, ustępując miejsca w ligach europejskich tym, których wcześniej wypchnęli poza margines – mówiąc te słowa oświęcimski szkoleniowiec oddaje skalę trudności w poszukiwaniu zawodników do gry w polskiej lidze, która dla zawodników zza południowej granicy wciąż jest egzotyczna.
Z racji wieku bliżej do Unii może być Sławomirowi Hryni. – Potrzebujemy do obrony kogoś doświadczonego, z soczystym strzałem – tłumaczy Waldemar Klisiak. – Taki obrońca byłby nam bardzo pomocny w rozgrywaniu przewag liczebnych. Przypomnę, że w czasach dominacji Unii na krajowych lodowiskach, kiedy w play-off chodziło przede wszystkim o zatrzymanie przeciwników, a starano się wyłączyć z gry wiodących oświęcimskich napastników, ważne bramki często padały po strzałach z dystansu. Obecnie w play-off także obowiązującym priorytetem jest uważna obrona, więc dobry bombardier jest w cenie. To wcale nie znaczy, że przed młodszych zawodnikiem zamykamy drogę do Unii. Czasu na sprawdzanie nie ma zbyt wiele, więc kandydaci muszą umieć się sprzedać podczas treningów.
Prawdą jest, że oświęcimianie chcieli pozyskać z Ziliny napastnika Roberta Krajciego, który grał w Unii we wcześniejszych dwóch latach. Jednak jego macierzysty klub zażądał odstępnego w wysokości dwumiesięcznego uposażenia, na co Unia nie przystała. – Szukamy jeszcze napastnika, ale nic na siłę, ważniejsza jest obrona – zapewnia prezes Januszyk.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?