MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czuć presję...

Janusz KOZIOŁ
Przez dwa ostatnie sezony koszykarki Wisły walczyły o przetrwanie. Nie było pieniędzy, odchodziły czołowe zawodniczki, odpowiedzialność za wynik musiały wziąć na siebie młode, niedoświadczone koszykarki.

Przez dwa ostatnie sezony koszykarki Wisły walczyły o przetrwanie. Nie było pieniędzy, odchodziły czołowe zawodniczki, odpowiedzialność za wynik musiały wziąć na siebie młode, niedoświadczone koszykarki. Przed tym sezonem nastąpiła istotna zmiana, sekcja pozyskała strategicznego sponsora. A skoro są pieniądze, to musi być i wynik...

- Sport ma to do siebie, że nie zawsze udaje się realizować zamierzone plany - mówi trener Wojciech Downar-Zapolski. - Mamy świadomość, że sytuacja się zmieniła. mamy sponsora, mamy inną, lepszą drużynę. Ale czy to oznacza, że stać nas na zdobycie medalu? Tytuł mistrzowski zdaje się być zastrzeżony dla Lotosu, zespołem numer 2 tej ligi na pewno jest Polfa. Pozostaje więc walka o ten trzeci krążek, tyle że chętne na niego są co najmniej cztery drużyny. Nie tylko my, ale także Aquapark, AZS Poznań, pewnie ŁKS. Są to zespoły na tak zbliżonym poziomie, że z powodzeniem można być zarówno trzecią jak i szóstą drużyną ligi. To prawda, że marzy się nam ten brązowy medal, ale takich zapewnień, że go zdobędę, proszę ode mnie nie wymagać.

- Sprawa tego medalu, to może być także sprawa przyszłości wiślaczek. Can-Pack podpisał umowę na rok z opcją jej przedłużenia. To przedłużenie umowy zależeć pewnie będzie od końcowego wyniku.

- Czujemy presję. Zrobimy wszystko, żeby sobie z nią poradzić. Ale ten hurraoptymizm jaki wytworzono wokół zespołu jest deprymujący. Pieniądze, zmiany w składzie dają nam dobry punkt wyjścia, lecz do tego potrzebny jest jeszcze czas. Przede wszystkim na zgranie się, bo nawet w okresie przygotowawczym nie mieliśmy zbyt wielu okazji, by być razem. Zespół stworzy się w walce.

- Ten proces zapoczątkowały transfery jakich dawno w Wiśle nie było. Klub spełnił wszystkie życzenia?

- Zależało nam najbardziej na tym, by przyszły do nas Patrycja Czepiec i Beata Predehl. To zapotrzebowanie zostało zrealizowane. Przyznam, że długo trwały starania o centra ze Stanów Zjednoczonych, w pewnym momencie pojawiło się na ,celowniku" nawet nazwisko zawodniczki występującej w WNBA, ale z realizacją tego pomysłu klub się wstrzymał. Można powiedzieć, że z myślą o przyszłości Kobryń, która uważana jest za ogromny talent. Nadzieję polskiej koszykówki. Ewelina dostanie szansę gry na odpowiedzialnej pozycji centra, mam nadzieję, że sobie z tym, mimo młodego wieku poradzi. Jeżeli będą kłopoty zawsze można jeszcze wrócić do tematu Amerykanki. Ja nie ukrywam, że marzył mi się i nadal marzy center z prawdziwego zdarzenia. Taka jedna zawodniczka mogłaby znacznie podnieść wartość zespołu.

- Mimo wszystko na brak wysokich zawodniczek Wisła narzekać nie może.

- To prawda, bo poza Kobryń mamy doświadczoną Stefanowskają, są Czarnecka i Gburczyk. Bardzo chciałbym, by one w lidze udowodniły, że żaden inny center nie jest nam już potrzebny.

- Z ważnych ogniw odeszła latem tylko Międzik. Przyszło znacznie więcej dobrych zawodniczek. Jak dziś wygląda trzon zespołu?

- W zależności od wariantu gry mamy zawodniczki, by zacząć grę ,małymi", bądź z przewagą wysokich. Trzon zespołu, to na pewno Czepiec, Predehl, Krawiec, Sibora, Stefanowskaja, Kobryń, Czarnecka. Odejście Międzik w tej sytuacji zbyt wielkim problemem nie jest.

- Która z zawodniczek ma największe szanse, by zabłysnąć w tym sezonie?

- Z młodych zawodniczek Krawiec, to właściwie już się wybiła. Teraz liczymy jeszcze na Kobryń. W połączeniu z doświadczonymi zawodniczkami one mogą stworzyć tę silną Wisłę, na miarę aspiracji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto