Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy pogoda w wakacje nas zaskoczy? W tym roku letnia aura może z nami zostać naprawdę długo

Aleksandra Łabędź
Aleksandra Łabędź
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Nad morze najlepiej w sierpniu, gdy Bałtyk będzie już ciepły, w góry na początku lipca i września, a nad jezioro - każdy miesiąc jest dobry. IMGW-PIB podaje takie propozycje chociaż wiadomo, że wyjazdy wakacyjne zależne są od indywidualnych preferencji. Tegoroczne lato będzie gorące, a także i niebezpieczne. Nie zabraknie gwałtownych burz, lokalnych wezbrań, a także zagrożenia suszą. Najwyższe temperatury zostaną osiągnięte w lipcu. Na południu Polski z kolei możemy liczyć na aurę sprzyjającą aktywnemu wypoczynkowi, także w górach. Tu musimy zachować jednak szczególną ostrożność i przed każdą górską wędrówką sprawdzić aktualne prognozy, ostrzeżenia i komunikaty pogodowe.

Wysoka temperatura, gwałtowne burze, a także susze

Jak informuje nas biuro prasowe Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowy Instytut Badawczy - Tegoroczne lato zapowiada się jako dość ciepłe. Według prognoz długoterminowych lipiec i sierpień, a nawet wrzesień i październik będą miesiącami powyżej normy termicznej. Wyższa temperatura powietrza z jednej strony sprzyjać będzie rozwojowi zjawisk konwekcyjnych, a więc gwałtownych burz i lokalnych wezbrań, a z drugiej strony wzrastać będzie zagrożenie suszą hydrologiczną.

Który miesiąc na wakacje najlepiej wybrać?

- Nie ma złego terminu, gdyż wszystko zależy od indywidualnych preferencji. Jednak z uwagi na temperaturę Bałtyku, wakacje nad morzem lepiej zaplanować w sierpniu, choć tu uważajmy na sinice oraz zjawisko upwellingu. Wakacje w górach możemy zaplanować na początku lipca lub początek września, gdyż w sierpniu, według prognoz długoterminowych może być bardziej wilgotno i burzowo. Nad jeziora - każdy miesiąc będzie dobry - wylicza biuro prasowe IMGW-PIB i dodaje - Pamiętajmy! Rano sprawdzajmy aktualne prognozy pogody i ostrzeżenia IMGW-PIB.

Jaka pogoda będzie nam towarzyszyła w najbliższych miesiącach?

Lipiec 2023 - w całym kraju średnia miesięczna temperatura powietrza najprawdopodobniej będzie kształtować się powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. Miesięczna suma opadów atmosferycznych w całej Polsce powinna zawierać się w zakresie normy wieloletniej.

Sierpień 2023 - w całej Polsce średnia miesięczna temperatura powietrza powinna kształtować się powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. Miesięczna suma opadów atmosferycznych na przeważającym obszarze kraju powinna mieścić się w zakresie normy wieloletniej, na południu suma możliwa powyżej normy.

Wrzesień 2023 - w całym kraju średnia miesięczna temperatura powietrza najprawdopodobniej będzie się kształtować powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. Miesięczna suma opadów atmosferycznych powinna zawierać się w zakresie normy wieloletniej.

- Pomimo coraz większej mocy obliczeniowej superkomputerów i szerokiej wiedzy o procesach pogodowych, wciąż nie można uniknąć błędów i różnić w prognozach na tak długi okres w przyszłość. Wynikają one zarówno z ryzyka wystąpienia nagłych (często lokalnych) zjawisk meteorologicznych, które mogą zaburzyć prognozowane procesy pogodowe, jak i samej różnorodności wykorzystywanych w modelach prognostycznych założeń fizycznych oraz równań matematycznych i statycznych - informuje nas biuro prasowe IMGW-PIB.

Oznacza to również, że nie jest możliwy dokładniejszy opis przewidywanej pogody z tak dużym wyprzedzeniem. IMGW-PIB podkreśla, że prognoza jest orientacyjna, ma charakter eksperymentalny i dotyczy średniego przebiegu dla całego prognozowanego regionu i danego okresu prognostycznego.

Lato 2023 może się okazać wyjątkowo niebezpieczne

Upalnym letnim dniom będą towarzyszyć załamania pogody, burze z gradem, silny wiatr oraz intensywne opady deszczu.

- Choć nie żyjemy w tropikach, nasz klimat sprzyja letnim burzom. Występuje ich tu więcej niż w krajach europejskich położonych na zachód i wschód od nas - podaje IMGW-PIB.

Rocznie w Warszawie notuje się średnio 41 burz (red. wg badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego), a dla porównania w Moskwie stwierdzono ich średnio 35, w Londynie - zaledwie 14 (wg. analizy danych z lat 2005-2009).

- Prawdziwa kanonada zaczyna się w czerwcu. Meteorolodzy z Okęcia rejestrują wtedy przeciętnie 11 burz, a w całym miesiącu jest siedem dni burzowych (co oznacza, że w niektóre dni nad stolicą pojawia się więcej niż jedna burza). Apogeum trzasków, grzmotów, piorunów, błyskawic i szkwałów przypada na lipiec, kiedy to nad Warszawą pojawia się średnio 12 burz, a dni burzowych mamy aż dziewięć, czyli prawie co trzeci. W tym miesiącu nie tylko Warszawa, ale cała środkowa i południowo-wschodnia Polska staje się jednym z głównych centrów burzowych w Europie. Podobnie wygląda to w sierpniu, który jednak jest trochę spokojniejszy od lipca. We wrześniu zjawisko zaczyna zanikać (w Warszawie notuje się średnio jedną, dwie burze), a od października do marca należy do rzadkości, choć sporadycznie nad Polską potrafi zagrzmieć nawet w styczniu i lutym - informuje biuro prasowe IMGW-PIB.

Z kolei okres maj-wrzesień to czas intensyfikacji zjawisk burzowych, co ma związek z wysoką temperaturą powietrza. Przykład ostatnich lat jasno wskazuje, że ekstremalne zjawiska pogodowe występujące latem, takie jak susza, burze, ulewy, a nawet trąby powietrzne, występują coraz częściej w naszych szerokościach geograficznych. Jest to związane z postępującą zmianą klimatu. Jeszcze dekadę temu charakter opadów był zupełnie inny; opady miały charakter stacjonarny i były rozłożone w czasie. Obecnie dominują gwałtowne i punktowe zjawiska pogodowe.

Będą rekordowe temperatury?

Podczas tegorocznych wakacji możemy się spodziewać rekordowych temperatur, ale wcale nie na południu Polski, a na zachodzie kraju. IMGW-PIB podaje, że "najcieplejszą" stacją są zazwyczaj Słubice, co potwierdza zeszłoroczny rekord temperatury 38,3°C (19 czerwca 2022r.). Podobnie jest w tym roku. Na razie bez spektakularnych rekordów, ale prognozy średnioterminowe wskazują, że już w trakcie najbliższego weekendu w Wielkopolsce termometry mogą pokazać ok. 30°C. Maksymalna wartość temperatury zanotowana do tej pory w Polsce to 40,2°C w Prószkowie koło Opola. Co prawda do tej wartości klimatolodzy mają wiele uwag, ale w ostatnich 30 latach najcieplej było w Słubicach, 39,5°C w lipcu 1994 roku.

Może do pobicia rekordów nie dojdzie, ale na pewno temperatura będzie zbliżona.

- Na pewno można wskazać, że obserwujemy wzrost liczby dni upalnych (dopisek: max temperatura dobowa powyżej 30°C) i nocy tropikalnych (dopisek: min temperatura w nocy nie spada poniżej 20°C) na przestrzeni ostatnich 30 lat. Według najnowszej prognozy sezonowej najgoręcej będzie w lipcu - dodaje IMGW-PIB.

3 sposoby na piękny trawnik, zobacz co radzi ekspert, to musisz wiedzieć!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Czy pogoda w wakacje nas zaskoczy? W tym roku letnia aura może z nami zostać naprawdę długo - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto