Czy sukces Niwy w Gnieźnie będzie fundamentem dla koszykarskiego SMS w Oświęcimiu?

Juniorzy Niwy rekrutują się głównie spośród absolwentów klasy I PZ nr 2 w Oświęcimiu. Widać efekty pracy w klasie o profilu koszykarskim, a sukces w Gnieźnie może przyspieszyć powstanie w tej placówce SMS, co otworzyłoby przed młodzieżą nowe perspektywy. Planuje się reaktywację III ligi, bo – na razie – oświęcimianie zasilają okoliczne kluby. Uczniowie klasy II trenowaliby razem z „pierwszakami”, objętymi już szkoleniem SMS. Ponoć dyrekcja szkoły jest na „tak”. – Dwa tygodnie przed wyjazdem do Gniezna intensywnie popracowaliśmy z chłopcami w wynajętej hali w Gromcu, gdzie razem z Arturem Styłą (były gracz m.in. Wisły Kraków) podszkoliliśmy ich nie tylko motorycznie, ale i taktycznie _– zdradza Mariusz Jezierski, trener Niwy. – _Chłopcy bez słowa sprzeciwu poddali się reżimowi treningowemu, a efekty zebrali w Gnieźnie, rozkręcając się z każdym meczem turnieju.
W swojej grupie juniorzy Niwy pokonali Libera Swarzędz, izraelski Ironi Ness Ziona, finalistę mistrzostw Polski Bombardiera Szczecin oraz Niemców z SV Haspe 70. – Statystyki naszego zespołu były imponujące, bo ze 191 punktami byliśmy najlepiej rzucającą drużyną, dysponującą jednocześnie najlepszą obroną, o czym świadczy tylko 116 straconych „oczek”. Byłem optymistą przed finałem, chociaż przyszło nam walczyć także z niepokonanymi Irlandczykami - podkreśla Jezierski.
Po zaciętym boju zwyciężyli oświęcimianie. – Po raz pierwszy w ośmioletniej historii turnieju najlepsza była polska drużyna. Wcześniej wygrywali głównie Niemcy, Izraelczycy, czy Rosjanie – podkreślił z dumą trener Jezierski.
Jednogłośnie najlepszym zawodnikiem turnieju wybrano Wojciecha Nowaka z Niwy.
Niwa wystąpiła w składzie: Wojciech Nowak, Maksymilian Płużek, Maciej Worwa, Szymon Miler, Szymon Spyra, Tomasz Figura, Maciej Białucha, Szymon Sporysz, Krystian Pajdak, Szymon Moskal, Krzysztof Kopacz, Jakub Tempka, Bartosz Gonszcz.